Film super. Troszkę przypomina "Książę Persji Piaski czasu". Byłam bardzo zadowolona z akcji. Reżyser sprostał zadaniu i jeśli chodzi o mnie to daję 10/10.
I kto by pomyślał, że z 1891 przejdzie do Świata, gdzie technologia będzie na bardzo wysokim poziomie. Muszę pogratulować osobie z taką wyobraźnią, która przyczyniła się do stworzenia tak wspaniałego filmu opartego jakby inaczej na fikcji.
Pogratuluj autorowi:
http://www.filmweb.pl/person/Edgar+Rice+Burroughs-10942
Historia w tym kontekście szczególnie zasługuje na pochwałę. Wyobraźnia tego człowieka naprawdę wywołuje podziw. Jak według was zareagowali by na ten film odbiorcy z epoki Burroughsa?
Dobre pytanie. Dla jednych wzbudzałby podziw a dla innych zapewne byłby człowiekiem szaleńcem, którego krytykowaliby za fantazję.
W naszych czasach wszystko jest możliwe i nieraz zdarzają się sytuacje, gdy fantazja okazuję się rzeczywistością.
W czasach Burroughsa ludzka świadomość była na zupełnie innym poziomie.
Niestety nie łykam, patrzę na efekty specjalne i to mi się podoba.
Zresztą kto by pomyślał, że człowiek postawi swoją stopę na Marsie lub będziemy latać samolotami? My może i tak ale w dawnych czasach to raczej nie :)