lepszy od Avatara. W końcu Burroughs zamieścił w swej powieści sporo różnych przesłań,
podczas gdy Cameron chciał jedynie stworzyć otoczkę dla swej ekopropagandy.
i co przez te przesłania jest lepszy? tylko na takiej płaszczyźnie oceniasz produkcje? jesli tak to ok, jesli nie to w innych kategoriach leży do Avatara jak zdechła żaba...