My prawdopodobnie nigdy nie zrozumiemy fenomenu Lennona. Ale wtedy musiał być dla nich kimś naprawdę ważnym.
Jego kawałki są różne raz głupie, raz mądre ale przy wszystkich można się świetnie bawić.
Co do filmu myślałam, że będzie lepiej. Podobało mi się zakończenie. Rola Paula świetna!