obejrzałam go kiedyś przypadkiem - właściwie nie miałam takiego zamiaru, ale nie było nic innego. jednak do tej pory pamiętam ten film - naprawdę głęboko zapanł mi w pamięci. uważam że każdy powinien go obejrzeć - ta miłość ojca, który jest gotów nawet umrzeć dla swojego syna. i syndrom sztokholmski - jak jego zakładnicy połączyli się z nim w jego walce. naprawdę polecam wszystkim ten film.