Pseudo specjalisci od poziomu realności kinematografii... pedanc.iki bez sukcesu w życiu prywatnym próbujący zdobyc tu popularność. Zadam Wam jedno pytanie, wiecie czym jest kino ? Na jakich prawach funkcjonuje? Bo mam czesto wrazenie ze Wasz łeb nie potrafi tego zakwalifikować produkcji filmowej jako rozrywka... porównam Was do czegos... kiedy wchodzisz do rybnego i jedziesz na panią za lada ze nie ma biletów MZK... jak chcecie jechać ten film stancie przed lustrem i sprawdzcie jacy jestescie wiarygodni. Amen