choć niektóre momenty faktycznie troszkę naciągane. Końcówka filmu zwłaszcza, kiedy to Denise w ostatnim momencie podbiegła do drzwi szpitala, żeby poinforować o tym, że serce sie znalazło. Spokój pozostałych pojmanych też mnie zadziwiał, choć w zasadzie cuda się zdarzają. Film widze na faktach był. No i dobrze facet zrobił. Może u nas tesh ktoś dopuści sie takiego czynu, a moze i lepiej nie...?