Czyli balet z gnatami, tym razem w nowym wydaniu ze sztyletami, mieczykami, kamizelkami kuloodpornymi, ogromny plus za psy, bo są najefektowniejsze. Pierwsza część petarda, druga głupia ale było to na co człowiek liczył, trzecia jeszcze głupsza - choć jak zawsze efektowna, no i szykuje się 4 odsłona - patrząc po końcówce, choć Keanu już pogryziony zębami czasu i jakoś tak nużąco i drewniano jest....