Wytłumaczy mi ktos czemu winston na koniec poprostu go nie zabił tylko strzelal w klate? Chciał sfingowac jego smierc na oczach wysokiej rady? Ma koniec i tak ona dowiaduje sie ze cialo znika, i winston musi go znalesc..
Moze liczył na to, ze to wystarczy i tyle? Czy chciał sfingować jego śmierć? - nie ma pojęcia. Myślę, ze po producenci po prostu chcieli tym samym otworzyć furtkę do kolejnej odsłony i krwawej zemsty, która pewnie nadejdzie ;D