film ten to pastisz wszelkich filmów o tajnych agentach z tym najważniejszym 007, czy udany, można się sperać mógłby być lepszy to napewno, niezbyt wyrafinowany rodzaj dowcipów, średnia gra Atkinsona, widziałem go juz w lepszej formie ,niewątpliwymi plusami tego dzieła jest uroda Imbrugli i rola Malchovicha który bawi...
więcej
Jesli Rowan Atkinson chcial pokazac tym filmem, ze stac go takze na aktorstwo ambitniejsze niz wyginanie twarzy, to nie dziwie sie jego pozniejszej depresji.
Generalnie film jest wtorny, gagi i rozwoj fabuly dosc przewidywalne. Aktorsko zostal przycmiony przez (co oczywiste) Malkovicha i (co zaskakujace) debiutujaca...
Nie lubię za bardzo Jasia Fasoli ale filmik na kacu nawet fajnie się oglądało + Natalie Inbrulgia...hehe!!!
Tak naprawde mam do tego filmu mieszane uczucia.. Z jednej strony uwielbiam Rowana Atkinsona, który i tym razem rozśmieszał mnie do łez i bardzo podobała mi się gra Johna Malkovicha, ale z drugiej strony film wydał mi się trochę zbyt naiwy..Jednak w porównaniu z idiotycznym "Austinem Powersem" Johny jest o niebo...
niby to komedia, a ledwo trzy razy się uśmiechnąłem. Po komiku jakim niewątpliwie jest rowan Atkonson spodziewałem się czegoś więcej. Za to John Malkovich... Ten jego akcent, hehe :)
obejrzalem ten film z silnym przekonniem ze Rowan Atkinson jest swietnym komikiem, ktorego naprawde lubie....niestety nawet takie nastawienie nie uchronilo mnie od zakonczenie projekcji po 20 minutach...to nie byl Jego poziom, gagi rodem z pokemonow, sztampowa akcja, zero inwencji...klapa, a to moglby byc naprawde...
Talent satyryczny Rowana Atkinsona jest chyba niezaprzeczaczalny, ale "Johnny English" to kiepska komedia... Nie mówię, że zupełnie beznadziejna, ale brak jej polotu i, nie ukrywam, humoru, z którego śmiejemy się do łez. Fragment z rurą kanalizacyjną - jeżeli miał być zabawny, ja (weteranka "American Pie" i tym...
Rowan Atkinson jak zawsze wspaniale rozśmiesza. Film jest sympatyczny, dobrze się ogląda. Polecam wszystkim smutnym, bo to poprawi im humor.
Lubie "Jasia Fasolę" i nawet podobał mi się film "Jaś Fasola:Nadciąga totalny kataklizm". Jednak "Johnny..." jest okropnie nudny. Są czasami śmieszne sceny, ale po tym aktorze spodziewałam się czegoś więcej:( Jedynie Malkovich pokazał co potrafi wcielając się w postać maniakalnego francuza:)
Witam !!
Film mi sie bardzo podobał,może dlatego że Rowan Atkinson jest jednym z moich ulubionych aktorów komediowych.Nie dało sie nie zauważyć grymasów na twarzy aktora znanych z "Jasia Fasoli".Rowan jako agent spisał sie na 1(w pozytywnym znaczeniu) a jako aktor na 5.
POLECAM!!
Nie jest to najlepsza komedia roku, aczkolwiek miejscami jest naprawdę bardzo śmiesznie. Ale tylko miejscami. Jaś Falosa jest lepszy. John Malkovich zarąbiście mówił po angielsku z francuskim akcenterm. Można obejrzeć, ale nie koniecznie.
Nie mogę wyjść ze zdziwienia, że ten film popełnił autor "Przypadkowej dziewczyny".Tamten film nie był moze dziełem sztuki, ale był na przyzwoitym poziomie, zarówno scenariuszowym jak i aktorskim...Kolejna zagadka, to jak udało się producentom namówić do współpracy Johna Malkovicha, aktora o pewnej renomie...I ostatnie...
więcejBanalne, mało śmieszne, oczekiwałam więcej. Jedno jest pewne : czasy, kiedy Jaś Fasola był śmieszny już dawno minęły. Pozdro
POMOCY !!!!!! MaM na poniedziałek przygotowac streszczenie i sprawozdanie filmu pamuzcie mi ten film jest zajebistom komedjom a ja musze go opisac ale nie wiem jak pomocy ... mysle ze odpiszecie wierny fan i uczen gimnazjum
papapa