Idealna narracja na 2020 rok, nawet sprawdziłem i jest oczywiście kupa nominacji do oskara (wiadomo dlaczego).
Ogólnie we filmie jacyś bliżej nieokreśleni naziści nękają niewinnych niemców, którzy z całych sił ratują żydów, którzy są aniołami chodzącymi po ziemi i uosobieniem piękna.
Właściwie to żałujemy niemców, że ktoś ich tam napadł i każe walczyć i mordować ludzi.
Mały traci matkę (wuj z nią. lecimy dalej) i coś tam pochlipie, ale najważniejsze, że żydówka ma sie ok, bo ona w sumie miała i tak najgorzej, bo jej rodzice od dawna nie żyją więc japa młody i nie histeryzuj.
Z zaciekawieniem czekam na wersję na 2030, podejrzewam, że w niej niemcy będą walczyli z polakami, którzy nie mordowali żydów :D
Myślę, że w 2030 jak ludzie tacy jak ty zdominują świat, to okaże się, że to Żydzi napadli Polskę przebrani za Niemców. Cóż za żałosne rzeczy wypisujesz?