Po przeczytaniu książki można stwierdzić iż Truffaut zbyt sztywno trzymał się powieści. Początek który miał być szybkim streszczeniem akcji z pierwszych kilkunastu stron wydał się nieciekawy i zbyt szybki. Dopiero gdy pojawia się Catherine akcja zwalnia a film zyskuje na tym wiele. W sumie jednak można było dużo dodać i dokonać kilku zmian. Ale i tak nie ma co narzekać- świetne aktorstwo, genialna oprawa muzyczna (czasami puszczam sobie dane fragmenty tylko by posłuchać kompozycji Delerue), no i pełna emocji opowieść o miłości której nasi bohaterowie poszukiwali i gubili zaraz po znalezieniu. Warto.
Jestem po przeczytaniu książki a przed filmem i uważam,że właśnie wtedy,gdy pojawia się Kathe,w drugiej części,książka zaczyna nabierać rozpędu i uroku,jej postać ogromnie dużo wnosi,wręcz nie można się wtedy od książki oderwać,myślę,że gdyby nie ona byłaby to typowa rzecz o męskiej przyjaźni i romansach,która przetrzyma wiele,chociaż i tak wygrywa formą i oryginalnością.Polecam!Cudowna lektura
A czy istnieje polskie tłumaczenie tej powieści? Albo wiecie przynajmniej gdzie można dostać oryginał? Bardzo zależy mi na przeczytaniu tej książki z góry dziękuję za odp ; )