PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=795665}
6,2 35 598
ocen
6,2 10 1 35598
5,0 29
ocen krytyków
Juliusz
powrót do forum filmu Juliusz

Dlaczego?

ocenił(a) film na 1

Żenujące i banalne żarty, nie rozumiem zupełnie porównania do „Dnia świra”.

ocenił(a) film na 9
olkarsq

Żenująca jest twoja opinia.

ocenił(a) film na 1
dorotacool

Widać dorotacool miała nieziemski ubaw jak jedli szynkę z owłosionych facetów, jak pojechał w samych majtach do szpitala czy z obrazu w kształcie ...szkoda gadać o tej żenadzie. Nie rozumiem, jak żarty w tym filmie mogły bawić.

Pokazywanie gołej dupy, żarty o seksie, stereotypowa (!!!!!!) blodnynka i restauracja azjatycka. Przykro się na to patrzyło

użytkownik usunięty
Najgel

Nareszcie ktoś ma podobne do mnie zdanie. Już myślałam, że wszystkim płacą za te pozytywne opinie :)

ocenił(a) film na 1

Miałem takie samo odczucie, widząc ocenę bliską 7. O zgrozo, oby szybko spadło do 5 i nikt już się z tym filmem nie męczył

ocenił(a) film na 1
Najgel

Ja się męczyłem ponad pół godziny, a potem stwierdziłem, że wyjdę z kina.
3 raz w zyciu mi się to zdarzyło.

ocenił(a) film na 1
Fassassin

Szanuję kolego! Mądra decyzja

ocenił(a) film na 8
Fassassin

Współczuję braku poczucia humoru

ocenił(a) film na 1
wojtek_2011

Jeśli kogoś bawi wstrzymywanie pierda przy lasce w samochodzie albo jedzenie żarcia na bufecie z nagich facetów, to współczuję

Fassassin

Jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć, że nie każdy musi myśleć jak on, być jak on, to dopiero trzeba współczuć ;)

ocenił(a) film na 4
Fassassin

wstrzymywanie pierda było nawet śmieszne

ocenił(a) film na 6
Najgel

Film mnie raczej rozczarował. Przede wszystkim to nie jest komedia, raczej tragikomedia, ew. film obyczajowy z elementami komediowymi. Autorzy trochę się chyba zakiwali, bo mógł to być film z pazurem, a wyszła wersja trochę zbyt ugrzeczniona, mająca skłaniać do wzruszania i dość łopatologicznie podrzucająca wątki w stylu "co ty Juliusz robisz ze swoim żenującym żywotem"

Piszę o tym ponieważ talent Gizy i Rucińskiego w moim odczuciu piętna na tym filmie nie odcisnął, bardzo to grzeczne i poprawne w formie w porównaniu do stand-upu przykładowo.

Natomiast Nigelu, jeżeli twoja wrażliwość estetyczna zostaje poruszona gołą dupą, żartami o seksie i stereotypowymi blondynkami, wiesz, kto jest scenarzystą i, że w filmie gra choćby Rafał Rutkowski, wystawiasz następnie 1 w ocenie, to odbieram to jedynie jaką wredną złośliwość wegatariania ujadającego nad fatalną jakością wołowiny w renomowanej restauracji.

ocenił(a) film na 1
kubawidenski

Ocena jest obiektywna z mojego punktu widzenia i jeżeli doczytasz opisy jakie widnieją przy poszczególnych stopniach na Filmwebie to "1" stoi jako "nieporozumienie", 2 to "bardzo zły" a 3 to "słaby". Szedłem z nastawieniem na przeciętną polską komedię (czyt. brałem pod uwagę, że film może okazać się jako fajna zabawa na "7" ale też spodziewałem się, że może być 3 - "słaby").

Mogłem się domyślać, że żarty będą denne, bez polotu i pomysłu, ale oglądałem też stand-upy Gizy i wiem, że są wulgarne ale z jajem. W tym filmie nie było ani zacięcia, ani fabuły, ale logiki, ani spójności. 99% żartów do przewidzenia, przykładowo jak suszarka do rąk nie działała wiadomo było, że skoro wyjdzie to zadziała. Takie na siłę pokazywanie dramatu, gdzie główny aktor absolutnie do tego nie pasuje i po prostu moim zdaniem gra słabo.

Nie chodzi o to, że goła dupa mnie "poruszyła" tak jak to określiłeś Kuba, ale po prostu byłem zdumiony aż tak niskim poziomem żartów. Były beznadziejne, nie śmieszne, wręcz gówniane i banalne.

Nie uważam Twojego porównania jako adekwatne, bo widziałem dziesiątki komedii, dramatów i jak już to byłbym smakoszem wołowiny, idący do średniej restauracji czekający na pozytywne zaskoczenie, a dostałem kolejnego przesmażonego wióra bez finezji.

Po prostu tak to widzę i bardzo dawno nie widziałem tak słabego filmu, z wątkami wkładanymi na siłę (mało logicznymi), słabymi żartami i bądź co bądź komedii, która usiłowała być dramatem / tragikomedią ale promującą się jako komedia...

Najgel

"Szedłem z nastawieniem na przeciętną polską komedię " Niedobrze odgórnie zakładać, że film jest na ocenę 1 :/

ocenił(a) film na 1
Jabolak

Przeczytaj proszę ze zrozumieniem moją wypowiedź. Szedłem z nastawieniem na przeciętny film - taki na 5. Brałem pod uwagę, że może okazać się fajny - 7, albo lipny - 3. Okazał się nieporozumieniem - 1.

Najgel

Przeczytaj ze zrozumieniem. Przeciętna polska komedia jest na 1... Już naprawdę nie wiem ile lat temu widziałem jakąś nieprzeciętną polską komedię...

ocenił(a) film na 1
Jabolak

Aha no chyba, że tak, wtedy masz rację :P No głupio trochę, że jako Polacy musimy lecieć ciągle nostalgią ale co poradzić, jak te filmy były po prostu lepsze. W moim pokoleniu Killer, E=Mc2, Poranek Kojota, Dzień Świra, Ajlawju i cała ta zgraja. Pokolenie wcześniej też miało Kogle Mogle, Misia, Jak rozpętałem itd. To były klasyki . Solidne, konkretne, zabawne.

Teraz jakieś planety singli, filmy z Karolakami, Adamczykami i Kac wawy. Bez polotu. Więc czekam na jakiś przełom, może w końcu coś wymodzą no i idę na takiego Juliusza i mam placek ;d

Najgel

No i konkretnie napisane , też liczyłem że się miło rozczaruję jak zobaczyłem Gizę bo ten ma przyjebkę na scenie . Tu pewnie ograniczone możliwości . Co z tymi polskimi komediami ? Nawet w Pitbulu wiem że nie komedia ale te żarty wplecione powodują zażenowanie na twarzy .
Głowa do góry , hiciory wciąż przed nami .
Pozdro wszystkich !

ocenił(a) film na 8
jacean

... mile rozczaruje...? Co to za nowomowa? :)

olkarsq

Dzień Świra nie jest komedią.

ocenił(a) film na 10
karras

Jest tylko że Komedio-dramatem bym stawiał. :P

ocenił(a) film na 1
karras

o nie

użytkownik usunięty
karras

Pisane jako "Dzień Świra" na pewno nie jest komedią, bo tak pisze się tytuły prasowe. Tytuły filmu poprawnie zapisuje się tak: "Dzień świra" (ujęte w cudzysłowie., ewentualnie zapisane kursywą).

ocenił(a) film na 1
olkarsq

Bo film stara się go naśladować.
Też nauczyciel, też "sytuacje z dnia codzienneo".
Tylko, że tutaj mega drętwo i humor nietrafiony, a "Dzień świra" to geniusz.

Fassassin

Niestety ale też miałem wrażenie, że oglądam marną próbę naśladownictwa Koterskiego. Na filmie się zawiodłem - w ogóle ostatnio z kina wychodzę zawiedziony. Uwielbiam Kacpra i Abelarda ale tak jak u Mumio, film fabularny to jednak co innego niż stand-up czy kabaret/teatr. Najbardziej mnie zdenerwowało, że w trailerze były prawie wszystkie śmieszne gagi a tego właśnie się obawiałem, że ha film niewiele zostanie. I do tego gość w poplamionej koszuli na pogrzebie, którą miał z wyciętej sceny z trumną - po co ją usuwali? Może chociaż 7 uczuć będzie na poziomie Dnia Świra (tam trailer przynajmniej niewiele pokazał).

ocenił(a) film na 9
olkarsq

Też nie rozumiem jak można porównac "Juliusza" do "Dnia świra". Jedyne co w tych filmach się pokrywa to to, że główni bohaterowie w jednym i drugim są nauczycielami i od pewnego momentu w filmie mają plaster na czole.

ocenił(a) film na 5
olkarsq

Porównanie bardziej dotyczy fabuły, niż poziomu żartów. Żarty... no według mnie niektóre całkiem spoko, niektóre to kompletnie nieporozumienie. Strasznie nierówny film. :/ Jeżeli kogoś interesuje moja pełna recenzja, to zapraszam - https://www.youtube.com/watch?v=WTON2y8xhl8

ocenił(a) film na 2
olkarsq

Porównanie tego filmu do Dnia Świra jest dla Dnia Świra wielką obrazą, która nie powinna mieć miejsca. Nie wiem kto i z jakich przyczyn mógłby to zrobić i nie chcę wiedzieć. Są to zupełnie różna filmy, tzn jedna produkcja jest filmem, druga - dziwnym tworem który nigdy powstać nie powinien.

ocenił(a) film na 8
olkarsq

Twoja ocena świadczy raczej o braku Twojego poczucia humoru i dystansu wobec siebie. Film wyróżnia się pozytywnie w miernocie polskich komedyjek, a główne i epizodyczne role to perełki aktorskie

wojtek_2011

Czyli nie ma prawa zaprezentowany ''humor'' mnie nie bawić?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones