Źle się czuję po obejrzeniu, co to było?! Lepiej dać sobie spokój ze wszystkim na czym nam zależy, nie poświęcać się, nie pracować ponad siły, bo i tak wszyscy cię mają gdzieś i nikt nie traktuje cię poważnie!
A już najbardziej wkurzyła mnie sąsiadka mówiąca słowa "Ty tu nie pasujesz" do osoby, która bardzo pasowała, kochała ten sad, poświęcała mu każdą chwilę, dbała i niesamowicie jej zależało, gdy reszta się poddała oddając ziemię na osiedle, ona jedna była normalna, inni nie chcieli walczyć! Jestem bardzo rozczarowana, a już szło coraz lepiej, i jeszcze ta jej głupia koleżanka, eh!
Wiesz co?
Ty to chyba jesteś po prostu... normalna! ;)
I dlatego nie rozumiesz.
Bo tego... nie da się zrozumieć.
Bo Świat stał się w opór (zakazane słowo) i z każdym rokiem jest tylko coraz gorzej i gorzej...
Im bardziej ktoś normalny się stara, tym prędzej jakiś smok go zjada i zaraz wysrywa.
Ale to nie znaczy, że należy przestać się starać.
Smokowi też można dupę rozerwać!
Pokazał to mój ulubiony bohater - niejaki szewczyk Dratewka... ;)
Obejrzałem, bo zaintrygował mnie Twój komentarz - sam bym pewnie tego nigdy nie znalazł.
I bardzo ci za to Kasiu dziękuję!
Miej ich w nosie i łapsaj mojego przytulasa! ;)