To jest film offowy i producentami sa tworcy tego filmu. I bardzo dobrze, ze sami sie wzieli za finansowanie swoich dziel. Bo w Polsce za nim doprosisz sie od kogos forsy to minie kilkanascie dobrych lat, a pomysl, ktory jest fajny i swiezy staje sie juz malolotny. Co do zwiastunu - Widac, ze tworcy sie dobrze bawili, ale to nie przeszkadza by widz tez sie dobrze bawil. Wiec w tym przypadku mam nadzieje, ze powiedzenie "smiech na planie, zenada na ekranie" sie nie sprawdzi POWODZENIA!

Po co dodawac offowe filmy do bazy filmweb'u.. troche bez sensu. Niedlugo zrobi sie z tego baza filmow amatorskich. Nie to, ze mam cos przeciwko takim filmom - wrecz przeciwnie. Fajnie, ze chlopaki maja zajecie. Tyle, ze po co tak lansowac amatorskie produkcje na filmwebie? Sa od tego odpowiednie strony.

pzdr

Kino offowe, to nie jest tylko kino amatorskie. To jest kino niezależne - z niezależnym budżetem, niezależnymi myślami, niezależnymi ludźmi. Osobiście uważam, że w takich filmach często można się doszukać dużo ciekawszych rzeczy niż w profesjonalnych filmach, które są przesiąknięte do bólu komercją. Ja stawiam na OFF od ponad dwóch lat. Jeżdżę po festiwalach kina niezależnego, wyszukuje stronki w internecie... Angażuje się w to. I uważam, że te kino jest bardzo fajne :) A co do "Jumy" to się na razie wypowiedzieć nie mogę. Bo filmu nie widziałem, ale czekam na niego...

nim pila powstała, tez wyszła taka wersja, wiec ograniczanie sie tylko do filmów pełnometrażowych, gdzie sypia kasa to wyjdzie portal o filmach komercyjnych.

W sumie racja, zrobmy z tego portal o filmach amatorskich.

chwale sobie dobrego blanta z trawką... hehe ostro, co z tą polską ziomuś?

jednak film nie taki zły bo zobacz jaką wysoką ocene ma :P

czemu kolejna w cudzysłowie?