Dialogi płytkie jak Zatoka Tajlandza, nieciekawa fabuła, bez żadnego przesłania + irytujący dubbing gratis. Film powinien zaliczać się do kategorii ,,katastroficzne'' - takiej katastrofy na ekranie nie było już dawno. Nie mam pojęcia co kieruje widzem, który poleca ten gniot. Kto tam siedzi po drugiej stronie i klika 6,7,8,9...? Jakieś dziecko urwało się z lekcji i naciska co popadnie? O co chodzi?!