Ciekawie zrealizowana kontynuacja, bardzo dobre efekty specjalne i dużo dinozaurów. Gra aktorska również spoko, lecz scenariusz... No niestety.
Tak scenariusz to kicha, ale dobrze, że Bayona został posadzony za stołku reżysera. Teraz skoro do szóstej znowu wraca Colin, to nie liczę na nic ciekawego i ambitnego tylko na kolejny film z cylklu "kopiuj wklej". Hiszpański reżyser robił co mógł, aby do serii wnieść chociaż jakiś powiew świeżości.