PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556929}
6,5 158 767
ocen
6,5 10 1 158767
5,3 24
oceny krytyków
Jurassic World
powrót do forum filmu Jurassic World

Po naprawdę świetnym Jurassic Park trudno się dziwić, iż widzowie mają spore wymagania co do kontynuacji. Można by pomyśleć, że skoro w 1993 roku udało się wyprodukować coś tak niesamowitego wizualnie, film z 2015 powinien powalać na kolana. Czy tak się stało? Niekoniecznie.

Sam zamysł jest naprawdę interesujący. Po porażce Hammonda Simon Masrani chce kontynuować jego dzieło z większą ilością zębów, pazurów i strachu. Park przeszedł transformację, jest o wiele bardziej widowiskowy i przeznaczony dla szerokiej publiczności o dość grubym portfelu.

I to naprawdę mogło się udać, gdyby na tym twórcy pozostali. Gdyby opowiedzieli historię jak Spielberg w swoim arcydziele. Niestety, postanowili pójść o krok dalej. I ten właśnie krok był krokiem w przepaść.

Wątek Indominusa miał potencjał. Wielka bestia zagrażająca bezpieczeństwu całego parku, zupełnie jak T-Rex w Jurassic Park. Indominus Rex to potężna hybryda, na widok której dorośli mają pełne spodnie. Wizualnie nasz dinozaur prezentuje się przyzwoicie. Ale jego inteligencja jest – łagodnie mówiąc – naciągana. Raptory były niebezpiecznie inteligentne, ale objawiało się to skutecznym polowaniem w stadzie, komunikowaniem się i niezwykle przemyślanym taktykami łownymi. Tutaj natomiast nasz potwornie potworny stworek wodzi za nos… ludzi, którzy powinni być teoretycznie mądrzejsi od dinozaura. Tymczasem dają się wrobić w chytry plan Indominusa, który jakimś cudem wiedział, że ludzie wpadną w panikę, kiedy zobaczą ślady pazurów na ścianie. Nasza kochana hybryda zapamiętała również, gdzie wszczepiono jej nadajnik i wyszarpała go sobie wraz z kawałkiem skóry. Hej? Skąd dinozaur mógł wiedzieć, że urządzenie to służy do namierzania zwierząt?

Zachowanie Claire również jest zupełnie pozbawione sensu. Już pomińmy fakt, że dzieciom pozwolono szlajać się samopas po parku pełnym żywych dinozaurów. Dowiaduje się o zniknięciu Indominusa, wsiada do samochodu i jedzie na wycieczkę życia. Dlaczego? Czy nie rozsądniej byłoby zostać na miejscu i stamtąd kontrolować sytuację? Przecież w centrum dowodzenia mają mnóstwo ludzi wyszkolonych do takiej roboty i którzy zdecydowanie poradziliby sobie bez towarzystwa Claire.

No i dlaczego pozwolono raptorom spokojnie komunikować się z Indominusem, skoro mogli zwyczajnie je zestrzelić? Mieli strzelby wycelowane w zwierzęta, więc dlaczego ich nie użyli?

Jednak gdy pominiemy powyżej wymienione idiotyzmy, film prezentuje się nawet przyzwoicie. Najbardziej spodobała mi się strona wizualna. Na mnie wrażenie zrobiły same dinozaury. Może twórcy nie osiągnęli tej finezji z 1993 roku, ale i tak efekty były świetne, a sceneria tworzyła cudowny klimat. Na widok Indominusa mimowolnie wyrwało mi się „wow”, a i drużyna pierścienia – popularnie zwana raptorami – trzymała poziom. Scena z Owenem na motocyklu i biegnącymi obok niego raptorami była IMO świetna.

Film – jak dla mnie – uratował Chris Pratt, choć nawet nie próbuję być obiektywna, bo uwielbiam tego aktora. W Jurassic World poradził sobie dobrze, zwłaszcza w porównaniu do niezwykle drewnianej Bryce Dallas Howard. Jak dla mnie Chris wczuł się w rolę i odegranie seksownego trenera raptorów nie sprawiło mu większych trudności. Wątek relacji trener-raptor był po prostu cudowny i może dominacja człowieka nad tymi stworzeniami była z lekka naciągana, stanowi mocny aspekt filmu.

Całej produkcji dałabym dość mocne 6, lecz otrzymuje siódemkę właśnie dzięki Chrisowi. Grunt to nie brać filmu zbyt poważnie. Jeśli szukasz czegoś na wieczór ze znajomymi i czegoś do odmóżdżenia, to trafiłeś idealnie.

ocenił(a) film na 8
cthulhu_898

Plus film posiada zakończenie, które spodobało się chyba każdemu kto darzy sympatią pierwszy Park. Lepiej nie mogli zakończyć.

ocenił(a) film na 8
cthulhu_898

Albo inteligencja Indominusa jest mocno naciągana albo głupota ludzi w porównaniu z Nedrym, któremu się wydawało prostym wyłączenie systemu na 15 minut od prądu czy nawet samym Johnem Hammondem, który uwierzył w to że jest w stanie zapanować nad czymś takim jak zwierzęta wymarłe 65 milionów lat temu, osiągnęła nowy kaliber. Po pierwsze czemu T-rex - maszynka do zabijania o króciutkich kikutowatych łapkach ma taka bramę swojego ogrodzenia https://33.media.tumblr.com/fb8549955d455a2666d67a53ab7d14b2/tumblr_nptgs3WRDE1r rygyoo1_r1_500.gif
a zwierzę o długich czteropalczastych kończynach, potrafiące zrobić z nich użytek taką bramę
http://www.blogbusters.ch/wp-content/uploads/2015/05/jurassic-world-clips.jpg
Ponadto Hammond do nadzoru nad najgroźniejszymi zwierzętami w swoim rezerwacie zwerbował doświadczonego myśliwego z Kenii Muldoona, a wybiegu najbardziej przerażającego mięsożercy na wyspie Nublar pod kuratelą Masraniego, który podobno już po narodzinach dopuścił się aktu kanibalizmu, pilnuje strażnik, który co chwila coś podjadał aż mu urósł podobny bebech, co u wspomnianego wcześniej Nedry'ego Dennisa. Że już nie wspomnę o pytaniu po co Henry Wu dostał drugą szansę ??? Jego dinozaury podobno nie miały prawa się rozmnażać i zdechnąć po tygodniu braków zastrzyków z lizyną, a tymczasem pozwolono mu stworzyć pierwszą hybrydę dinozaura, tylko po to, żeby w pierwszej kolejności on sam dostał wytrzeszczu na dźwięk hasła " po co nam dinozaur, który oszukał termowizję zmieniając kolor skóry ?" Powinien dostać od Owena po mordzie podobnie jak Hoskins

ocenił(a) film na 8

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones