Jedynym plusem tego filmu wg mnie jest ścieżka dźwiękowa. Podobała mi się. Fabuła troszkę się różniła od wszystkich filmów muzycznych jakie dotychczas oglądałam i to tez malutki plusik. Natomiast gra aktorska kiepska. Klapa. Mało tego. Film, w których głównym motywem jest taniec a główna bohaterka w ogóle nie umiała się poruszać. A już na pewno nie poruszała się tak sprawnie by dostać się do elitarnej szkoły ;)
Dokładnie mam to samo zdanie. Owszem lubie filmy taneczne, ale ta aktorka mnie rozbroiła na całej lini. Chyba nawet żaden taniec mi się nie podobał, bo zwyczajnie mnie nudziły.
Muzyka dobra, dobra do tańczenia i szkoda że ją tak zmarnowali. No cóż, czekamy na kolejne taneczne ''arcydziała'' ;)