Bimber to alkohol,więc dobrze że go nie lubisz,ponoć szkodzi zdrowiu i uzależnia.Taki młody człowiek a już tak trzezwo myśli:)
Jeszcze ci się kretynie nie znudziło?
Bieber to beztalencie a jego piosenki to syf, pogódź się z tym żałosny matole
Znudziło?,a czemu dobra zabawa ma mi się znudzić?.Jeszcze wczoraj pisałem że zapomniałeś użyć słowa "żałosny",dzisiaj już go użyłeś więc mnie posłuchałeś,widzisz jaki edukacyjny wpływ mam na ciebie?:)
Ciekawe kiedy zejdziesz z drzewa i zaczniesz mówić ludzkim językiem?:)
Nie masz na mnie żadnego wpływu, co najwyżej wywołujesz lekką pogardę dla takich użytecznych idiotów jak ty
Użytecznych idiotów? O.o
Poza tym, to bardzo ciekawe, bo, przynajmniej u mnie, to Twoje słowa "wywołują pogardę", i to bynajmniej nie lekką. Przeczytałem kilka tematów pod tym filmem i jeszcze nie zauważyłem, byś w swoich postach uzasadniał krytykę, podawał argumenty. Nie potrafisz normalnie dyskutować, zamiast tylko wyzywać?
Brak talentu biebera(celowo z małej litery) jest obiektywną prawdą, gdyby był utalentowanym albo chociażby przeciętnym piosenkarzem nie miałby tylu wrogów. W dodatku jego muzyka lasuje umysły małolatom, a potem widzimy takie sweet dziewczynki ,,loffciające justinka", co ostatnio groziły śmiercią tej dziewczynie co wygrała grammy.
Bzdura. Gdyby był kompletnym beztalenciem i tworzył muzykę, której nie da się słuchać, nie miałby też tylu fanek - jakikolwiek poziom sobą reprezentują. To, że nadal śpiewa, oznacza, że ktoś go słucha. Wniosek: ma fanów.
"jego muzyka lasuje umysły małolatom, a potem widzimy takie sweet dziewczynki ,,loffciające justinka", co ostatnio groziły śmiercią tej dziewczynie co wygrała grammy."
Widzisz, a ja co chwilę czytam groźby i obelgi rzucane pod jego adresem. Mało w Internecie ludzi, którzy piszą, że życzą mu śmierci? Ludzie, co ta Wasza muzyka robi z Waszymi mózgami? ;)
Większość z tych którzy życzą bieberowi śmierci nie mówi tego na serio, większość z tego to po prostu żarty, które nie wszystkich muszą śmieszyć, a fanki( on ma wyłącznie fanki) biorą się z tego że małym dzieciom łatwo jest wcisnąć byle syf, jeśli jest to modny syf. Jak byłem mały też lubiłem gowna których się teraz wstydzę. Ale to co się dzieje wokół bimbera to totalna paranoja. Wokół niego powstał bardzo agresywny kult jego nastoletnich fanek mający cechy sekty, który ma na celu zniszczenie każdego antyfana
Popieram. Muzyka Bimbera to totalne pranie mózgu. Powinna być zakazana małolatom. Stacje radiowe i telewizyjne powinny mieć zakaz puszczenia jego piosenek.
Lekką pogardę?,a jeszcze wczoraj stwierdziłeś że jestem gorszym frajerem od Biebera,więc powinieneś gardzić mną mocniej niż nim.Zdecyduje się wreszcie bo gubisz się w tak prostych (żeby nie rzec prostackich) sformułowaniach.
Twierdzisz że jestem użytecznym idiotą?,ok tylko że dalej stoję ponad tobą gdyż ty jesteś kompletnie bezużyteczny,i niestety ciągle jesteś idiotą,twoje kolejne posty wciąż to potwierdzają...
Jak nie masz argumentu to się słówek czepiasz, jesteś frajerem takim samym jak bimber,miażdzę cię na każdym kroku
Miażdżysz go stwierdzeniem "Bieber to beztalencie a jego piosenki to syf, pogódź się z tym żałosny matole" czy może "jesteś frajerem takim samym jak bimber," ? xD
Niestety ale idziesz tą samą ścieżką co on, bronisz żałosnego pseudopiosenkarza, jeszcze gdybyś była jego fanką,to jeszcze bym cię jakoś zrozumiał, ale tak? Jaki jest tego cel? Niestety nie zmienicie prostej prawdy- bimber nie umie śpiewać pogódźcie się z tym.
Wypowiadam się bo jestem antyfanem, mam prawo wyrażać swój sprzeciw wobec żałosnej kociej muzyki tego pseudoartysty. Niedawno ludzie w Tunezji i Egipcie ginęli za wolność wyrażenia opinii a teraz pokemony i użyteczni idioci zabraniają antyfanom jechać bimbera.
Niech banda pokemonów i użyteczny idiota o ksywie Justin Biber wie, że nie uda się im mnie stąd przepędzić ani zmusić do zmiany zdania.
Ja nie chcę żebyś stąd odchodził! Jestem za tym, aby WSZYSCY mogli wyrazić swoje zdanie, tylko aby robili to w sposób kulturalny i na poziomie! ;)
To fajnie że nie chcesz mnie stąd wypędzać:) Ja nie zamierzam też robić tego tobie. I też czasami wypowiedzi antyfanów bimbera nie są zbyt kulturalne, ale naprawdę ciężko być spokojnym, kiedy widzi się takie coś jak on.
A mnie akurat najbardziej wkurza bieber i jego żałosny adwokat o prawie identycznej ksywie. Jednych najbardziej wkurzają dziurawe drogi, innych chamscy sąsiedzi, a jeszcze innych bejber.
1. Nie umie śpiewać, ma beznadziejny głos
2. Teksty jego piosenek nie maja żadnego przesłania
3. Ma beznadziejną fryzurę
4. Ubiera się jak ciota
5. Jego fanki tworzą fanatyczny kult, tępią każdego antyfana, zamieszczają obraźliwe wpisy pod adresem jego konkurentki która wygrała grammy itp.
6. Do tego posługują się tzw. pokemońskim językiem typu ,, kofffam, LoFFciam jUstiNka itp.
7. Robi dzieciom wodę z mózgu
8. Przez niego nie mówi się o lepszych artystach
9. Wszędzie są o nim informacje, wszędzie on- w telewizji, na każdej stronie internetowej, itp, aż sie boję że otworzę lodówkę a tam bejber
To w sumie wszystko
1. Dużo wokalistów nie umie śpiewać , a śpiewa, on przynajmniej nie śpiewa z play backu
2. Nie tylko jego piosenki nie mają żadnego przesłania
3. Teraz się (podobno) obciął ;P
4. A np Jonas Braders ubierają się lepiej...?
5. Jego anty-fani też
6. Nie wszystkie
7. A np. Gaga nie?
8. Mówi się, ale w innych kręgach, siedmiolatki raczej nie gadają o Nirvanie, a głównie one go słuchają
9. O Smoleńsku też :P
1. Niby prawda, a skad wiesz ze nie śpiewa z playbacku?
2.Prawda
3. Obciął się, ale dalej głupio wygląda
4. Ich też nie lubię
6. Ale większość tak pisze
7. Tak, ale nie aż tak bardzo jak Bieber, no i śpiewa lepiej niż on( moim zdaniem)
9. Też uważam że za dużo mówi się o Smoleńsku
Pozdrawiam
1. Bo wtedy nie było by szansy na taką historie którą on miał , mówię o tym ,że został znaleziony, gdyby nie potrafił śpiewać znaleźli by kogoś innego
Pozdrawiam również ;)
Miażdżysz mnie ale brakiem elokwencji,nie potrafisz wzbogacić i tak ubogiego słownictwa o nowe wyrazy.To przykre bo oznacza że stoisz w miejscu,a takich ludzi no niestety ale nazywa się idiotami.
Piszesz o argumentach?,może najpierw sprawdz w słowniku co to znaczy bo jak do tej pory twoimi jedynymi argumentami są słowa "pedał' "ciota" 'żałosny" "frajer".
"gdyby był utalentowanym albo chociażby przeciętnym piosenkarzem nie miałby tylu wrogów."
każdy artysta o którym jest głośno ma swoich anty-fanów,niezależnie od tego jaki poziom reprezentuje.Tylko że on jest idolem nastolatek,a to środowisko wyjątkowo podatne na wszelkie "anty".
"W dodatku jego muzyka lasuje umysły małolatom, a potem widzimy takie sweet dziewczynki ,,loffciające justinka", co ostatnio groziły śmiercią tej dziewczynie co wygrała grammy."
A co powiesz Einsteinie o raperach?,ich muzyka doprowadza do prawdziwej przemocy,gwałtów,przestępstw itp.Jest różnica między tym co ludzie mówią a co robią.
Co do jego głosu,to trzeba przyjąć do wiadomości że gostek jest w wieku dojrzewania i nie przeszedł mutacji,więc barwę ma jaką ma.Zresztą jakim głosem ma śpiewać idol nastolatek?,basem?.Zapewne ty "Obi" mutację juz przeszedłeś,oznacza to że dorosły z ciebie gość,szkoda że z umysłem dzieciaka:)
"(celowo z małej litery)"
jak do tej pory pisałeś z dużej,jak na to wpadłeś że o kimś kim się pogardza pisze się z małej?.Wyobraz sobie że wczoraj to samo pisałem "Gorącemu",czyżbyś przeczytał mój post i załapał o co kaman?:).
"Niestety ale idziesz tą samą ścieżką co on, bronisz żałosnego pseudopiosenkarza, jeszcze gdybyś była jego fanką"
tak się składa że Isolla jest jego anty-fanką,ale na poziomie i to bardzo wysokim.Ja nie jestem jego fanem,ale jestem przeciwnikiem ciołków którzy jedyne co potrafią to bluzgać na lewo i prawo często zdania poprawnie napisać nie umiejąc (tu się powtarzam).
"Niestety nie zmienicie prostej prawdy- bimber nie umie śpiewać pogódźcie się z tym."
a ty się pogódz z tym,że im więcej ktoś jest wyśmiewany,tym większe budzi zainteresowanie,i dzięki temu Bieberowi fanów przybywa.
Hm... Nie czuję się anty-fanką, raczej... nie wiem, kimś kto nie słucha takiej muzyki... ;)
Pojęcie anty-fan rozumiem jako, że ktoś nie lubi i dlatego niszczy, stara się nie dopuścić do rozwoju muzyka i dalszego tworzenia, ja do tego że Bieber sobie tworzy muzyczkę/gra w filmach/tańczy czy co on tam robi, nic nie mam i wolę, żeby małe dziewczynki słuchały jego, niż piosenkarki typu Doda, która przez 9/10 teledysku wsadza tyłek/cycki do obiektywu
Ziieeeeeeeeeeeeew- ale nudne jest to co piszesz, nawet w całości tego nie przeczytałem, odniosę się tylko do jednego
,,Piszesz o argumentach?,może najpierw sprawdz w słowniku co to znaczy bo jak do tej pory twoimi jedynymi argumentami są słowa "pedał' "ciota" 'żałosny" "frajer".
Bo taka jest prawda, więc po co więcej się rozpisywać na ten temat, a ty jesteś jeszcze większym bo bronisz go mimo że nie jesteś fanem.
I wcześniej też pisałem z małej, aczkolwiek parę razy z przyzwyczajenia zdarzyło mi się napisać z dużej, sorry mój błąd.
Oczywiście że fani mają prawo bronić swojego idola, nawet jeśli jest on żałosny, ale antyfani mają prawo mieszać tego idola z błotem, na tym polega wolność słowa i demokracja.
Powiedz Obi ziewasz z nudów czy może się nie wyspałeś bo obmyślałeś jak mi odpowiedzieć?.Tylko nie ziewaj tak często bo zarazki roznosisz,a kto wie może i głupotą ktoś się od ciebie zarazi,ponoć to niezarazliwe ale czytając posty twoje i twoich ziomków widzę że sa wyjątki od tej reguły:)
Wiem że czytanie,cię męczy dlatego będę pisał trochę krócej ok?
Widzisz wczoraj szumnie stwierdziłeś że mnie miażdżysz,tymczasem dzisiaj potwierdzasz moje słowa że nie wiesz co oznacza słowo argument.Nie umiesz,nie potrafisz uzasadnić nawet tego czemu uważasz Biebera za homo?.
Co do mieszania z błotem to widzisz,ale to potrafi zrobić każdy pener,czyli w sumie podchodzisz bo tę definicję więc możesz sobie rzucać błotem.Prawdziwą sztuka jest skrytykować kogoś mądrze i ale co ty o mądrości możesz wiedzieć?
Co do wolności słowa to szkoda że w twoim przypadku ta wolność ogranicza się do bezmyślnego rzucania zwrotów rzucanych już przez innych,jednym słowem małpujesz,czyli jednak siedzisz na drzewie jak wczoraj wspomniałem:)
Ale tępak, nic do niego nie dociera. Po co mam wymyślać jakieś złożone zdania, skoro prawda jest jedna i oczywista: bieber jest ciotą. I tego nie zmienisz, choćbyś nawet nie wiem jak chciał. Będę pisał to co myślę, i nic mnie nie obchodzi że niektórzy uznają że nie jestem ,, sweetasny". O pewnych sprawach trzeba pisać bez owijania w bawełnę, jak ktoś jest ciotą to jest ciota i tyle w temacie. Ale ty jesteś większą ciotą niż on- bronisz go mimo tego że obiektywnie patrząc jest cwelem i beztalenciem. A ty go bronisz. A kto jest głupszy? Głupiec czy ten, kto podąża za głupcem? Tak się składa że głupcem jest bejber, a ty go bronisz, nie będąc w dodatku jego fanem. Nie dziw się zatem że traktuję cię jak idiotę, bo nim jesteś.
"Ale tępak, nic do niego nie dociera."
dociera to że do ciebie nic nie dociera.
"Po co mam wymyślać jakieś złożone zdania, skoro prawda jest jedna i oczywista: bieber jest ciotą."
Najpierw udowodnij że jest,bo tak to ja równiez mogę nazwać cię ciotą-jesteś ciotą?
". Będę pisał to co myślę"
czyli będziesz pisał bzdury,bo skoro głupio myslisz to i tak samo bedziesz pisał.
"Ale ty jesteś większą ciotą niż on- bronisz go mimo tego że obiektywnie patrząc jest cwelem i beztalenciem.
Obiketywnie to patrzę ja,skoro ja patrzę obiektywnie to jak patrzysz ty?.Chłopak jest mi obojętny,ale bezpodstawne ataki już nie.Dalej nie przedstawiłes argumentów.Jeżeli uważasz że obrona kogokolwiek kto nie krzywdzi innych jest zła to jesteś ciołkiem i tradycyjnie juz młotkiem:)
"A kto jest głupszy? Głupiec czy ten, kto podąża za głupcem?"
Bieber byłby głupi gdyby skonczył karierę przez takich napinaczy jak ty,ale jak widać on ma poukładane w głowie (i na głowie) więc kroczę za mądrym nieprawdaż?,tym samym teoja marna proba podjazdu spaliła na panewce:)
"Nie dziw się zatem że traktuję cię jak idiotę, bo nim jesteś"
tylko że jest mi całkowicie obojętne jak mnie traktujesz,gdybym tym sie przejmował juz dawno by mnie tu nie było,ale jak widzisz jestem i mam sie dobrze,a specjalnie dla ciebie zostane tu abyś mógł mnie zmiażdżyć marzycielu
Ja też stąd nie odejdę, więc możesz zapomnieć o zwycięstwie.
Tłumaczę jak dziecku- bimber jest ciotą, ale nie dociera to do jego pustego łba. Dodajmy również ze kocia muzyka bejbera lasuje dzieciakom umysły, ale co to obchodzi wielkiego obrońcę uciśnionych, spidermana od siedmiu boleści. Prawdy i tak nie zmienisz. bejber jest głupi bo jego muzyka jest głupia i ma głos cioty. Proste.
Jak na razie proste,lub raczej prostackie są twoje wypociny.Może poproś kolegów lub kogoś starszego zeby ci pomogli bo na moje oko-cienko jest.Dalej nie przedstawiasz konkretow tylko mamroczesz te same ograne teksty.
I byc może nalałbym na tego frajera ciepłym moczem, gdyby nie to że spotkałem tu jeszcze większego - ciebie, justinie biberze, robin hoodzie z kociej wólki, trzeba byc niezłym idiotą żeby bronić takie coś, nie będąc jego fanem.
"Ja też stąd nie odejdę, więc możesz zapomnieć o zwycięstwie.
Tłumaczę jak dziecku- bimber jest ciotą, ale nie dociera to do jego pustego łba."
widzisz tylko że ty traktujesz to jako wojne,a ja jako rozrywkę.Co do tłumaczenia to nie tłumacz tylko udowodnij,dopiero fikaj kozły przed monitorem:).
"I byc może nalałbym na tego frajera ciepłym moczem,"
więc nalej na mnie,tylko uważaj wceluj w monitor.:)
Nie po prostu dalem ci kolejny powod do tego żebyś wykazał się czymś wiecej niż pustym gadaniem.Niech zgadnę załatwiłeś potrzebę fizjologiczną na monitor? heheeee
Ludzie, nie męczy Was ta żałosna polemika?! Przecież do niczego nie dochodzicie. Ja nie znoszę Biebera (żeby było jasne), ale nie używam tak głupich argumentów. Ty, Biber, lepszy nie jesteś - już nie wspomnę o temacie sikania na monitor i na siebie. Miejcie więc chociaż szacunek do samych siebie i przestańcie się zachowywać jak dwa debile, którzy dorwali się do klawiatury!!!