Czasami człowieka za bardzo poniesie, a ja mam ostry temperament, jak mnie dopada ciemna strona mocy to naprawdę robię się nieprzyjemny
Co do poziomu to proszę porównaj wpisy moje i tego krzykacza a zmienisz zdanie.
"Czasami człowieka za bardzo poniesie, a ja mam ostry temperament, jak mnie dopada ciemna strona mocy to naprawdę robię się nieprzyjemny"
zawsze możesz zahamować swoje zapędy farmaceutykami:)
Porównuję i nie widzę żadnej różnicy, naprawdę. Może to Ty spróbuj być bardziej krytyczny wobec siebie i poczytaj sobie własne posty jeszcze raz. Obaj na tym samym "poziomie"
Gdybym był na poziomie tego krzykacza już dawno nazwałbym cię frajerem,ciotą,pedziem itp.Oczywiście bez obrazy to tylko porównanie,ale tak jest,na tym forum nie dość że nie masz prawa być fanem Biebera,to musisz byc jego zaciekłym przeciwnikiem.
Osobiście tego nie rozumiem,krytyka jak najbardziej ale niech będzie mądra bo jak na razie ci ziomkowie tylko powtarzają jeden po drugim.
Tłumaczyłem ci dlaczego jest tak a nie inaczej- nie ma co sie wysilać krtykujac bejbera ,bo jak można inaczej skrytkować takie coś.
I zastanów się dlaczego z innym obrońcami- Isollą, Dassanerem rozmawiam inaczej, niż z tobą? Bo piszą normalnie a nie są tk wkurzający jak ty.
Ty mi niczego nie tłumaczyłeś,chociaż cię o to prosiłem.Chciałbym abyś normalnie ze mną pogadał i odpowiedział mi na parę pytań,ty niestety rzucasz sie i miotasz jak dzikie zwierze.
Czy twoim zdaniem ludzie ciągle twierdzący np że "bimber śmierdzi gównem" są poważni?.
Skoro uważasz, że Obi ma tak niski poziom w stosunku do Ciebie, to czemu prowadzisz z nim tą dyskusję tak długo i na tak niskim poziomie? Może i on zaczął "wątek" o sikaniu na monitor (czy tam na coś innego, ale ty bezmyślnie to kontynuowałeś. Wierz mi ja nie znoszę Biebera z wielu powodów - i co, ze mną też tak będziesz dyskutować?
Prowadzę dyskusje na tak niskim poziomie ponieważ na wyższym próbowałem (wczoraj) i on niestety nie chciał jej kontynuować w taki sposób.
Piszesz że nie znosisz Biebera i ok,ale czy twoim zdaniem bezmyslne rzucanie obelg w stosunku do niego i jego fanów jet ok?.
No cóż, Biebera nie znoszę, tak jak wielu innych "artystów" (patrz: Miley Cyrus, Jonas Brothers itd.), a żadna z wymienionych w nawiasie nie jest przeze mnie nawet komentowana - po prostu to olewam. Z tym chłopcem jest inna sprawa (moim zdaniem, jest bardziej, niż prawdopodobne, że to jest główna przyczyna rzeszy antyfanów, a nie jego talent wokalny, którego wg mnie zresztą nie ma) - chodzi o kwestię biografii. Uważam, że to niesprawiedliwe i niezrozumiałe, żeby dzieciak w wieku mojego młodszego brata miał film biograficzny, choćby nie wiem, jaki miął talent. Powiedz, ile lat on występuje na scenie? Dwa? Trzy? Takich rzeczy nie doczekał się niejeden artysta. czy kapela, mający staż kilkudziesięciu lat na scenie. A teraz powiedz mi: gdzie tu jest logika?
Widzisz ja również nie rozumiem tego zamieszania,ale ze strony anty-fanów (w ramach ścisłości chorych anty-fanów).Przypadkowo usłyszałem jedna piosenkę tego gostka,ckliwy popowy numer dla małolatek.Posłuchałem wszedłem na FW i oczom nie dowierzam,takiej nienawiści i jadu nie widziałam na całym FW.
Jak wcześniej wspomniałem nie obchodzi mnie krytyka kogoś kto...mnie nie obchodzi,czyli Biebera.Postanowiłem wejść tutaj i popytać trochę towarzystwo czemu go tak nienawidzą,gdybym byl zwykłym userem pewnie nikt nie zwrócilby na mnie uwagi,więc stworzyłem prowokacyjne konto i resztę.Efekt jak widać,nikt nie potrafił rzeczowo odpowiedzieć czemu go nienawidzi,podkreślam nienawidzi.
Czym innym jest niechęć,czym innym nienawiść,tym bardziej że nikt gostka tak naprawdę nie zna i wiedzę o nim czerpie z demotywatorów i portali plotkarskich.
Co do jego talentu-ma cienki głos,jestem w stanie zrozumieć bo nie przeszedł mutacji.Fakt jest to irytujące,ale jakim głosem ma śpiewać nastolatek dla nastoletnich dziewczyn?.I najważniejsze ten głos ktoś zauważył,komuś się spodobał i dał chłopakowi szansę.
Co do wyglądu ma na głowie szopę-ale to wszystko jest przemyslane przez jego menagerów-czy łysy badz niegrzecznie ostrzyżony chłopak spiewający ostre kawałki byłby dobrym idolem dla nastoletnich amerykanek?,i czy wtedy byłby bardziej hmm poważny???
Jeżeli chodzi o biografię-to czy że Bieber będzie miał swoją biografię przeszkadza w nakręceniu biografii np Jacksona?
Nie dziwi mnie jego biografia-w stanach panuje prawdziwa Bieberomania,pomyślcie o zyskach-przecież tylko po to ten film powstaje (i tym samym odpowiadam ci odnośnie logiki).Pamiętacie jaki szał ogarnął Polskę gdy w TV pojawił się Big Brother?-na fali popularności powstały dwa filmy (gnioty ale powstały).
Cały image Biebera został zmyślnie stworzony pod konkretnego odbiorcę,czyli nastoletnie dziewczynki.Wiem że chłopak/facet odbiera go jako lalusia,ale on musi tak wyglądać zeby słodkie idiotki go kupowały.
Gdybym miał zostać fanem Biebera,musiałbym zmienić płeć i cofnąć się o jakieś 10 lat,wtedy jego utwory może i trafiłyby do mnie.Na dziś dzień zostaje wierny swojej płci i ukochanej kapeli Queen-mam nadzieję że kiedyś doczekam się filmowej biografii Freddiego:)
Mnie również wkurza ten gówniarz,ale kiedy czytam co napisałeś to przyznaję ci sporo racji,zwłaszcza z tym że jego image jest stworzony dla konkretnego odbiorcy.
Zaznaczam że nie jestem jego szurniętą antyfanką,ale i tak dam 1 dla zasady.
ObiWanKenobi444 sorry ale to co piszesz jest żenujące.
Rozumiem, że pytasz, dlaczego, według mnie, nie powinien mieć biografii (jak źle zrozumiałem, to mnie popraw)?. Otóż, na to, żeby stać się artystą prawdziwego, najwyższego formatu, potrzeba wiele lat ciężkiej, wytężonej pracy nad swoim stylem, umiejętnościami itd. (chyba tu się ze mną zgodzisz?). A tutaj nagle wychodzi taki, za przeproszeniem, wypierdek, i po dwóch płytach robią z nim film w roli głównej (!!!). Przecież on nawet nie przeszedł jeszcze mutacji:)
Uważam podobnie jak Dassanar- wielu lepszych artystów nie ma biografii, a nagle taki bejber ją dostaje? Za co ja się pytam? O wiele bardziej zasługuje na nią np. Michael Jackson albo Beatelsi, a jakoś nic na ten temat nie słychać.
Pozdrawiam
"wielu lepszych artystów nie ma biografii, a nagle taki bejber ją dostaje? Za co ja się pytam?"
Nie za co,ale po co,a wiesz po co?-for money:)
Sam na to wpadłeś? Oczywście że film jest zrobiony dla kasy, ale bejber na ten film nie zasługuje. I potwierdza się moje niskie zdanie o tobie, bronisz syfu mimo że wiesz że jest syfem, naprawdę mi cię żal
Skoro sobie nie zasłużył na film, to znaczy że trzeba to potępić i głośno o tym mówić. Jak ktoś robi kocią muzykę trzeba o tym mówić bez owijania w bawełnę. Dlatego tępię bejbera, teraz rozumiesz?
Tępisz???,ty naprawdę uważasz że go tępisz heheeeeee
sprawiasz że jego płyty się nie sprzedają?,sprawiasz że w prasie nie pojawiają się wzmianki o nim?,sprawiasz że jego popularność spada?.
Nic z tych rzeczy-tobie się wydaje że go tępisz,tak samo jak ci się wydaje że miażdżysz mnie:).
To właśnie dzięki wam anty-fanom jest o nim głośno-poważnie nie kumasz tego???
Wiesz, Biber, ja jednak nie bardzo Cię rozumiem. Z jednej strony, przyznajesz, że Justin Bieber nie zasłużył na swój film i cały ten rozgłos, a mimo to, popierasz go i bronisz. Ja myślałem, że kiedy ktoś na coś nie zasłużył, to trzeba przynajmniej nie zgodzić się z tym - chyba więc jestem w błędzie...
Bo widzisz to jest forum anty-fanów Biebera,dlatego cokolwiek napiszę to odbierane to jest jako jego obrona.
Anty-fani przedstawili argumenty według nich słuszne do tego żeby na niego naskakiwać.Ja im na nie odpowiedziałem i tyle,gdyby tu byli fani Biebera i wychwalali go też włączyłbym się do dyskusji,jako osoba stojąca po środku tego konfliktu mam prawo zadawać pytania obu stronom,zresztą taki mam zawód:).
Czyli wychodzi na to, że sam nie masz własnego zdania. Mam rozumieć, że na stronie fanów Biebera byłbyś antyfanem. Przecież to bez sensu - to tak jakbyś, np. u faszystów był komunistą i odwrotnie (trochę skrajne , ale myślę, że dobrze odzwierciedla Twoją postawę).
Wydaje mi się, że ja i Justin_Biber mamy podobny pogląd na fanów/anty-fanów Biebera, ja przedstawię mój:
Jeśli jestem na forum, gdzie wszyscy piszą że jest słodki i że jest milion razy lepszy od np. Nirvany, to staram się wbić im do główek, że on się nawet do Nirvany nie umywa,
ale kiedy widzę , że wszyscy piszą jakim jest <tu wstaw sobie jakiś przymiotnik typu ciota> i chcą go zabić, to bronię go, bo on nic nikomu tak na prawdę nie zrobił i nie ma powodu do takiej nienawiści skierowanej w stronę tego chłopaka
Uważasz, że będąc wśród komunistą można być tylko komunistą, bądź faszystą (i odwrotnie)?
"Uważasz, że będąc wśród komunistą można być tylko komunistą, bądź faszystą (i odwrotnie)?"
Nie, to był tylko przykład, który dość przewrotnie zrozumiałaś - czy w moim stwierdzeniu była jakakolwiek mowa o takim uogólnieniu?
A co do postawy Bibera: rozumiem, jak ktoś chce utrzymać, że tak powiem, równowagę, gdy wszyscy zachwalają jedno, on chce iść pod prąd (sam to nieraz preferuję), ale bezkrytyczne gloryfikowanie to już inna sprawa.
szajs, jak to będzie piękny film to gdzie mam wstawić ojca chrzestnego, piękny umysł, casablanca'e, gwiezdne wojny, 7 samurajów? pewnie inaczej pojmuje piękno, dlatego szkoda dyskusji na gimbusy które dobrego kina nie zasmakowały, mniej jest filmów o holocauście niż o tych pseudo artystach i disneyowych gwiazdkach...
Hm... każdy inaczej postrzega piękno i dzięki temu świat jest taki ciekawy, oczywiście wg wielu ludzi ten film nie będzie dobry, ale zapewniam Cię , że komuś także się spodoba, ze wszystkim tak jest ;)
kamilos powiedz że ty tylko udajesz,tak ograniczonego typa jak ty nie ma na całym FW.Od kilku dni z uporem osiołka piszesz to samo.Przy tobie "ObiVanKenobi" to wręcz mędrzec,fakt że sika na monitor ale to już inna bajka:)
To ty pierwszy poruszyłes temat oddawania moczu na tym forum.ja go tylko kontynuuje a ty nie umiesz zaprzeczyć.Tak samo jak nie umiesz udowodnić homoseksualizmu Biebera.
widzę niesamowicie konstruktywne i inteligentne wypowiedzi niektórych antyfanów. aż wstyd by mi było pisać takie opinie ludzie ;d
Nie pokemon,normalnie i trzezwo myślący człowiek.
Odnośnie wolności słowa to podtrzymujesz to co wczoraj napisałeś?
Nie mam nic do tego dzieciaka,trochę przypomina mi to sytuacje z Peją,na niego tez wszyscy najeżdżają z byle powodu.Tu jest tak samo,banda frajerów uważających się za twardzieli bo potrafia pobluzgac na forum.
jestes gośc,bo zaginasz tych leszczy a oni szalu tu dostają,takich cwelikow jak kenobi latwo rozgryżc,nie maja nic do powiedzenia poza powtarzaniem wszystkiego po innych.Cweliki mowie ci kladz na nich laskę.