Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
Justin Bieber: Never Say Never
2011
powrót do forum filmu Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy 
ocenił(a) film na 5 użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 1 użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 5
Ten film zapowiada się naprawdę genialnie! już nie mogę się doczekać, ale wydaje mi się,
że takie "Gran Torino" czy "Skazani na Shawshank" odejdą po nim w zapomnienie :)
dla niewyedukowanych użytkowników filmwebu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
:)
co do "filmu", to rzeczywiście szykuje się ogromny śmieć.
Hehe Zgadzam się z tobą ! Będzie przebojem , teraz tak mówią , a zobaczymy ile ludzi będzie na premierze !
Ja myślę że będzie świetny z wieloma tekstami niczym z Godfathera które zakorzenią się w kulturze masowej , Z pewnością będzie to głęboki film z przesłaniem , który mimo że dla mas , będzie mógł zadowolić też koneserów kina . :))
Gdy o nim myślę całe moje dotychczasowe życie wydaje się być niczym. Jest tak jakbym nigdy nie znała tego świata. Bieber jest moim światłem, oknem i oczyma. Z niecierpliwością oczekuję tego filmu, czuję, że to pędzie przełom w moim życiu.
ej wy widzicie co piszecie?? Ten film to będzie totalne dno mogę to ocenić bez oglądania. i na pewno nie będę tracił czasu żeby obejrzeć to coś z tym czymś w roli głównej
Straszne, ty nie będziesz oglądał tego rewelacyjnego filmu. Szok, nie oglądać takie spaniałego filmu. Jak się wykażesz w towarzystwie cytując GŁÓWNEGO bohatera tego filmu? Będzie ci smutno, ponieważ nie posłuchałeś dobrej rady Wujka Łukasza czyli Zobacz ten film i wystaw słitaśne 10/10. I na forum filmwebu broń głównego bohatera przed agresywnymi użytkownikami, którzy będą atakowali bohatera.
Zobacz tą definicje słowa ironia. http://www.sjp.pl/co/ironia Jeszcze raz.
Witaj ma bratnia duszo ! Gdy patrzę na Justina - tego WIELKIEGO GWIAZDORA MUZYKI POP czuję się niczym. Moje życie jest niczym.
Juz dawno powinni o nim zrobić film. To jest dopiero gwiazda ! Nie tam jakiś Michael Jackson czy Freddy Mercury... xD
Jak tylko film sie pojawi dam mu 10.
Człowieku, wyluzuj, oni to piszą z ironią ;p Dziwne, że nie wiesz, że coś takiego istnieje ;)
Wiem że coś takiego istnieje, ale momentami ciężko to wyczuć, tym bardziej gdy się tego nie słyszy tylko widzi, a ponadto jest tyle fanów tego dziecka .
Ja jestem jego fanatycznym słitaśnym fanem, a w ogóle on jest taki sweeet że aż mdleję i ja go loffciam, wielbię, nie mogę żyć bez niego, on ma idealną urodę, idealny głos i wszystko idealne i ja go chceeeee !!!!! <33333 Justin, przyjdź do mnie w nocy, pliiissssss !!!! [No wiesz, ironia xD]
Ja też <33333 Justinka, on jest taki męski jak na swoje lata, MMMMMMMM.... Wy mu zazdrościcie, jego kariery, sławy, uroku, męskości, i co najważniejsze GŁOSU <333 MÓJ MÓJ MÓJ.
Niedobrze mi, jak widzę takie wpisy. Żadnego komentarza od fana, a antyfani nie widzieli filmu a już się rozkręcają. Może na początku obejrzyjcie, a potem wystawiajcie opinię? Hę.?
Dobrze powiedziane Gotrek09 z tą ironią.
widocznie Calineczka93 jest fanką niedojdy, powiedzmy sobie szczerze że ten film to będzie dno, a jak dojdzie wkońcu do premiery to zbierze tak negatywne oceny że będzie miał średnią niższą nawet od samego Gulczasa . . .
Powiedzmy że zero to tez akurat za dużo, jemu należy się nic, coś mniejszego od zero nie wiem powiedzmy ocena na minusie xD.
Po co mam marnować 2 godziny swojego życia? Tylko żeby wystawić 1 / 10 i co miało mnie straszyć w koszmarach ?
taak zgadzam się z tobą Calineczka93 !!! Mnie dziwi jeszcze tylko jedna rzecz, że większa część ludzi na filmwebie wypowiadająca się o JB to jego anty-fani , którzy go nie lubią , nie cierpią itd. a skoro tak to dlaczego całe dnie przesiadują na blogach : jego i filmu o nim ? A czasami nawet mają większą wiedze o Justinie niż jego fani ?!
Gdy czytam te wszystkie komentarze jednocześnie chce mi się po pierwsze śmiać :D bo nie mogę uwierzyć jakie ludzie potrafią wymyślać argumenty dlaczego go nie lubią i nie obejrzą jego filmu , a po drugie płakać ;( bo nie mogę uwierzyć, że normalny człowiek życzy śmierci itp. drugiemu normalnemu człowiekowi !
A wracając do tematu Rekizd - z chęcią obejrzę ten film , ponieważ myślę , że to może być całkiem niezła produkcja. :)
I słowo do anty - fanów Biebera : mimo tego, że go nie lubicie nie skazujcie od razu tego filmu na wielką porażkę przecież to tylko jeden z miliona pomysłów na film który wymyślił reżyser i że np. wam się on nie podoba to nie znaczy, że inni też mają go nie lubić . A on może być naprawdę ciekawy !
Pozdrowienia.....xD
PS. to nie film Justina Biebera , tylko film o Justinie Bieberze ! ;P
zgadzam się ! ;] najpierw obejrzyjcie, i jak go zobaczycie to pogadamy ;]
i założę się ,że nie jeden antyfan Biebera będzie oglądał ten film choćby z "ciekawości" ;]
No cóż, i tak nie obejrzą i tak, będą czekali na dzień premiery, i jak jeden mąż wystawią 1, niczym grzmot z jasnego nieba. Tylko co im to da, nie wiem, chyba że to ich podnieca...
Ja pewnie obejrzę, z czystej ciekawości. Ale nie w kinie. Nie przepadam za gościem, moja jedyna styczność z jego muzyką to "U Smile" zwolnione ośmiokrotnie.
Co w nim jest takiego wyjątkowego? Muzyka to ten sam chłam co Doda, Rihanna, ostatnio niestety też Eminem, Katy Perry, Lady Gaga, tak samo o właściwie niczym, nie poparte własnymi doświadczeniami, te same oklepane tematy. Wygląd? Przeciętny. Głos? Też nic wielkiego, wystarczy trochę słuchu by śpiewać jak on. Wątpię. Ale chętnie wysłucham czegoś poza "nie znacie się" i "zazdrościcie", jakichś argumentów najlepiej.
MikeHunt każdy ma swoje gusty jedni nienawidzą JB , inni go kochają ,a jeszcze inni podchodzą do niego normalnie i po prostu go lubią jak każdego innego wykonawcę ;) Co w nim jest takiego wyjątkowego ? hmyyyyy tutaj każdy się wypowie inaczej , ponieważ mi np. podoba się jego głos chociaż Cody Simpson ma bardzo zblizone brzmienie głosu do niego , a jednak coś ich różni i Justin ma to coś , ale nie powiedziałabym że to chłam . ;)
Nie jestem ani fanką, ani antyfanką. Uważam, że to przesada kręcić filmm BIOGRAFICZNY o 16 latku, ale tak jak mówisz...
znając siebie i tak pewnie obejrzę go z ciekawości.
W końcu to może byćr niezła komedia na poprawę humoru ;)
