wg mnie, do pięt chociaż, co zaskakujace, ten film zrobili Amerykanie, którzy tak naprawde nie maja pojecia o tym, co działo się w latach 30stych w Europie.
pomimo to, "ładny film", jak słusznie skwitowała go moja mama po napisach końcowych. bez rewelacji, ale też bez odruchów wymiotnych, które pojawiaja sie przy większości polskich produkcji filmowych.
a ci, którzy zarzucają filmowi, że jest patetyczny powinni chyba jeszcze raz obejrzeć(bo chyba cały naród film widział przynajmniej z poczucia obowiazku [sic!]) "Karola"...