Pomyślmy dziś przez chwilę, jak wiele takich historii napisało życie w czasie II wojny światowej. Takich chłopców i dziewcząt były miliony. Wielu spotkał los gorszy od śmierci, bo przeżyli własnych bliskich. Patrząc w historyczne statystyki łatwo zapomnieć o człowieku. Wiemy o liczbach zabitych, rannych, represjonowanych, więzionych... Pomyślmy dziś o tym, że każdy z nich miał marzenia i nadzieję.