„Wspominać młodzieży o dziełach jej przodków, dać jej poznać najświetniejsze Narodu epoki, stowarzyszyć miłość Ojczyzny z najpierwszymi pamięci wrażeniami, jest to nieomylny sposób zaszczepienia w Narodzie silnego przywiązania do kraju; nic już wtenczas tych pierwszych wrażeń, tych rannych pojęć zatrzeć nie zdoła, wzmagają się one z latami, usposabiając dzielnych do boju obrońców, do rady mężów cnotliwych.”
Julian Ursyn Niemcewicz
Film „ Jutro idziemy do kina” w reżyserii Michała Kwiecińskiego jest zakłamany obrazem Polskiej Młodzieży lat międzywojennych jak i wojennych na płaszczyźnie zasad moralnych.
Film przedstawia młodzież bardzo uwspółcześnioną, dzisiejsza większości, propagującą wolny seks przedmałżeński. Reżyser przedstawił obraz młodzieży która nie posiada wartości moralnych, które był tak obecne w sercach młodych ludzi na tamten czas. Ideały moralne, które rodziły miłości do ojczyzny i szacunek dla drugiego człowieka, które zaowocowały dzielna postawa młodych ludzi w czasie Drugiej Wojny Światowej, Wrzesień 39, Powstanie Warszawskie 44 i wielu innych przykładów. Pytam reżysera p.M. Kwiecińskiego, czy naprawdę Pan nie dostrzegał prawdziwego oblicza młodych jakim najlepszym odbiciem i reprezentantem był Karol Wojtyła, który przedstawiaj środowisko maturzystów w tamtym okresie. Pozdrowienia dla Forowiczow i również dla Sz.p. Piotra który zamieścił na forum artykuł Pt. „ Jutro idziemy do łóżka”.