Film świetnie oddaje klimat jaki panował wśród polskiej młodzieży w przeddzień wojny. Jest co prawda parę błędów (wrak nowoczesnego pojazdu pancernego na poligonie, nowoczesne neony, czy okno i dźwi zasłonięte żaluzją antywłamaniową), ale mimo tego film naprawdę potrafi poruszyć.
Pardzo spodobał mi się tekst "Wystrzelamy to co mamy, a potem zawsze zostaje szabla", który bardzo dobrze oddał nastroje polskich żołnierzy.