(imo) brzydkie główne aktorki poza blondynką, dosyć słaby jako film o wojnie, ale całkiem dobry o miłości, choć trochę zbyt naiwno-wzruszający
Aktorki nie mają być piękne tylko grac dobrze, zależnie od roli. Mi film zaimponował gdyż ludzie w moim wieku grają o swoich rówieśnikach z okresu przedwojennego. Pokazuje ich reakcje na informacje o nieuchronnej wojnie i ich reakcje na polityczne informacje mówiące o wyższości kawalerii nad Niemiecką technologią. Moim skromnym zdaniem aktorzy zawsze mogą być piękniejsi, lepsi, tańsi i porządniejszy ale ja w skupieniu obejrzałem cały film i nie żałuje.