A mi się podobał i to nawet bardzo. Nie możecie zapomnieć, że to był w miarę niskobudżetowy film, zrealizowany na potrzeby TV, nie kina. Najlepszy polski film ostatnich miesięcy, lepszy od tych dennych polskich komedii typu Job itd. oraz seriali, których się namnożyło.
BTW. dla wszystkich co komentują, że miał dużo błędów: kogo to obchodzi? Oglądaj film, a nie się czepiasz.