Kłamstwa Armstronga

Nie mniej jak wielu mówi poza tv - bez dopingu nie wygrasz tour de france.

Skoro nikt nie przejmuje się i nie dyskwalifikuje np kulturystów, którzy wstrzykują sobie w du.pę tony koksu,by zdobyć tytuł Mr Olympia. Skoro mało kogo obchodzi,jak wielkie spustoszenia pozostawiają w organizmach strogmenów ekstremalne wysiłki w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, to może w końcu dopuśćmy legalność...

Ten dokument to dopełnienie książki-spowiedzi Tylera Hamiltona (The Secret Race) i świetny rzut
oka na kulturę sportu przełomu wieków. To co się działo w kolarstwie było powszechne w
narciarstwie biegowym, lekkoatletyce czy pływaniu. Bardzo polecam!
http://xouted.com/2014/02/the-armstrong-lie/

Jak myślicie, ile Armstrong otrzymał honorarium za taki scenariusz? Zwróciło mu się to wszystko co stracił?
Swoją drogą, jak to możliwe że w tak krótkim czasie po aferze mamy gotowy film?