KŁAMSTWO chce być zręcznym połączeniem filmów TABU, KRZYK, PLOTKA i GRZECZNY ŚWIAT. Jednak cały ten misz-masz wychodzi bardzo średnio. Trailer był imponujący - sam film raczej rozczarował. Ni to slasher, ni to thriller. Fabuła biegnie w szybkim tempie - jednak cały ciąg wydarzeń jest dość przewidywalny. Samo zakończenie może niektórych zaskoczyć - mimo to film nie budzi większych emocji. Czemu? Realizatorzy rezygnują z efektu zaskoczenie, nie dozują dobrze napięcia. Film ma też kategorię wiekową PG- 13 - co powoduje, iż realizatorzy rezygnują z mocnych scen.Same aktorstwo też niczym nie imponuje. Julian Morris to młodzieniaszek o ślicznej buzi - jednak aktor z niego przeciętny. Najbardziej zawodzi z nana z AMERICAN PSYCHO 2 Lindy Booth - niestety w KLĄMSTWIE "jest genialnie drewniana".Sałbo wypada też Jared Padelecki - ale umówmy się - nie ma tu zbyt wiele do zagrania.Paradoksalnie najlepiej wypada Jon Bon Jovi. Z resztą problemem filmu Wadlowa to jego bohaterowie. Sa tak wyrachowani i rozpuszczeni,że cięzko się tu z kimś identyfikować, przejąc się ich losem.Nie poelcam raczej - choć niektórym ten film może się spodobać.