Plus za realistyczne pod względem psychologicznym przedstawienie środowiska nastolatków.
Całość dość przewidywalna. Eskalacja napięcia w odpowiednich momentach. Całkiem ok, choć mogłoby być lepiej, ocena: 6/10
Nie odpowiadasz, tak myślałem. Łatwo jest powiedzieć "Wszystko przewidziałam", ale jak ktoś pyta w jaki sposób to milczysz jak grób. Bo wcale tego nie przewidziałaś, mordercy Becky nie dało się przewidzieć, a Ty się tylko ośmieszyłaś swoim komentarzem.
Człowieku, uspokój się bo sobie tylko niepotrzebnie ciśnienie podnosisz. Nie odpisałam dlatego, że po prostu widziałam ten film już ponad rok temu i właściwie w tej chwili nic z niego nie pamiętam. Wiem tylko, że rozwiązanie zagadki nie wywołało u mnie jakiegoś spektakularnego efektu "łał". A nieszczególnie mi się uśmiecha ponowny seans tylko po to, żeby Ci odpisać bo moim zdaniem ten film był po prostu takim sobie zwykłym średniaczkiem i już. Szkoda czasu. Zresztą najlepszym dowodem na to jest fakt, że nie zapadł mi w pamięć.
Ale wiesz, moja opinia może wynikać stąd, że lubuję się w takich klimatach i widziałam już tyle podobnych filmów oraz czytałam książek, że kolejne stają się dla mnie bardziej przewidywalne. Naprawdę, chętnie bym się z Tobą umówiła na kawę tylko po to żeby o tym podyskutować, ale podejrzewam, że nie jest to możliwe, więc może po prostu dajmy temu spokój?
Dlaczego tak myślałaś? Sama zaproponowałaś abyśmy dali temu spokój, więc to zrobiłem. Czego teraz chcesz? o_O