Film na ekranach kin pojawil sie w styczniu 2006 (mowie o UK) by zaledwie tydzien po premierze zniknac. Dlaczego tak szybko? Bo jest to bardzo slaby film!!! Akcja jest nudna, niby-napiecie budowane na sile, jakos beznadziejnie to wyszlo. Fabula jest niespojna, nielogiczna, naiwna (czyt. film dla naiwnych) i przewidywalna. Gra bohaterow przypomina ta z Mody na sukces. Mialem wrazenie ze aktorzy czytaja z kartki i jeszcze do tego te biedackie dialogi na sile.
Czepiam sie? No pewnie! Bo wszystko to powoduje ze film zaczyna nas draznic a czasem wrecz smieszyc - nie wspminam juz o absurdalnych zachowaniach glownych bohaterow (tutaj popis dali scenarzysci) No i ta koncowka ktora miala zaskoczyc niczym tak naprawde nie zaskakuje - od poczatku wiadomo o co chodzi w filmie.

Werdykt :Nie!!!