Kolejny film poruszający tematykę holokaustu w sposób który zaciemnia nam to co było istotne. Bo nie jest ważna gównoburza która odbyła się kilkadziesąt lat po wojnie, i spór o to czy był czy nie był holokaust. Ważne było to co ówcześni politycy z Rooseveltem i Churchilem na czele, zrobili aby powstrzymać tą tragedie. A nie zrobili nic. Mogli zbombardować Oświęcim i inne obozy zagłady. Nie chcieli. A były jeszcze sytuacje gdzie odsyłali statki z żydami do okupowanej Europy... Tak tak, takie filmy jak ten mają zaciemnić obraz sytuacji i odwrócić uwagę od tego co istotne...