Cenna myśl Podbijam ten wątek, bo wart przeczytania. Spędziłem kilka lat świecie dużych korporacji i tam to się już dzieje. A może zawsze się tam tak działo. To bardzo specyficzny świat i specyficzni ludzie.

He he coś jak w equilibrium,tylko bez tytułowego leku :)

Mam podobne skojarzenia! Film podsumowałabym Equilibrium po skandynawsku :D

Niestety albo i stety tak nie będzie. Skandynawowie zaprosili do siebie zbyt wielu przedstawicieli ludu pustyni, którzy z pewnością zadbają o urozmaicenie życia w tamtejszych miastach.

Prawda jest jak zawsze gdzies posrodku.

Ok, widzisz, ze cos jest nie tak. Co robisz z tym? Glowny bohater sam tak bardzo nie roznil sie od reszty, co pokazuja jego plytkie romanse. Jesli widzisz, ze cos jest nie tak ze swiatem (bo jest) robisz wszystko, zeby stac sie odwrotnoscia tego jaki ten swiat jest. Ale do tego potrzeba sily, odwagi, cierpliwosci, wiary w siebie, niezalezniania szczescia swojego od okolicznosci zewnetrznuch. Im bardziej zmienisz sie na lepsze tym wiecej ludzi za Toba podazy. To nie sztuka widziec, ze cos jest nie tak ze swiaatem. Sztuka jest zmiana go lub przynajmnoej mozliwosc akceptacji gdy zmiana jest niemozliwa. W filmie tego zabraklo.

Pomysł, że prawda jest pośrodku, jest z tych najgłupszych, jakie można mieć. Niektórzy uważają, że lot nad oceanem na krześle z przyczepionymi balonikami z helem jest głupszy, ale nawet jeśli, to bardzo nieznacznie.

Wyobraź sobie, że pytam o wynik 2+2=
Ja mówię 4, Ty mówisz 10. Czyli prawda to 7, bo po środku? Ale przychodzi trzecia osoba i mówi, że 9. To teraz mamy liczyć środek z 7 i 9 czy jakiś inny? :)

Prawda jest tam, gdzie jest. Ładnie to powiedział Bartoszewski. Nic nie gwarantuje, że w dwóch opiniach będzie zawsze coś wartościowego.
Załóżmy, że w Twojej opinii "prawda leży pośrodku"
a w mojej "prawda nie leży pośrodku".
To gdzie jest środek między naszymi opiniami?

Jesteś całkowicie niezdolny do przeprowadzania jakichś rozumowań, nie?