W kategorii filmów o łodziach podwodnych ten jest chyba najlepszy.
Masz racje inteligencie, 2000000000000000 razy lepszy, a umiesz liczyć do tylu... Fabuła napewno nie jest uboższa. I każdy ma inny gust, więc jeżeli chcesz wyrazić swoje zdanie to rób to normalnie, a nie z "pojebało was", cwelu. Pozdro ziooo.
W Polowaniu na Czerwony Październik było zdecydowanie więcej akcji np strzelanina na pokładzie,śmierć Sama Neilla. Tu zaś praktycznie nic się nie działo. A zanim napiszesz coś na forum filmweba zerknij do słownika poprawnej polszczyzny czy słowo cwel jest związane z filmami. Odnosze wrażenię,na podstawie twoich wypowiedzi,że nie masz więcej jak 10l( nawet dziesięciolatek zna lepsze określenia).Wracając do K 19 to skoro jest on tak świetny to czemu nie dostał oscara.Radziłbym podszkolić się z mowy polskiej ćwoku z końskiego kroku.
Co Ty masz pretensje do mnie, że ten film mi się bardziej podobał? Opanuj się człowieku... ZERknij do słownika? Mówi to ten, który zaczyna rozmowe "pojebało was", a kończy "ćwoku z końskiego kroku". Nie jesteś wart komentarza, pseudo użytkowniku "filmwebA", jak to ująłeś... I kto to musi zaglądać do słownika... Miej honor i nie odpisuj już...
Na początku chciałbym powiedzieć, że każdy ma swoje zdanie i swój gust.To że kłócicie sie używając takich wyrazów na forum ukazuje waszą kulturę i brak tolerancji.
Ogólnie podobają mi się oba filmy.Jeśli chodzi o ocenę jako film sensacyjny to Polowanie na Czerwony Październik jest lepszy, ale jeśli ktoś bardziej interesuje się problematyką i historią okrętów podwodnych to moim zdaniem K-19 jest świetny-co prawda nie tak dobry jak das Boot Wolfganga Petersena ale na pewno lepszy od tego U-571.
W ogóle moim zdaniem lepszy jest K-19, bo jest oparty na faktach.
Dziękuję Winstowi za postawioną tezę.
Rozumiem ciebie.Czytałem.To on zaczął.Jak taki wyjeżdża od razu i próbuje wcisnąc swoje poglądy to wiadomo...
Rozumiem ciebie.Czytałem.To on zaczął.Jak taki wyjeżdża od razu i próbuje wcisnąc swoje poglądy to wiadomo...
jak dla mnie to może być, ale wolę "Karmazynowy przypływ". "Polowanie na czerwony październik" to dla mnie film nieiwiele lepszy od "Das Boot" - oba filmy mnie bardzo nudził, choć pewnie jestem w tym odosobniony
Powiem dwa słowa: "Das Boot" i skończę tym samym dyskusję nt najlepszego filmu o łodzi podwodnej ;-)
Już pierwsze 3 minuty mnie urzekły. Świetnie ukazano schemat podczas wystrzeliwania rakiety nuklearnej z pokładu łodzi podwodnej. Tak wyglądałby początek III Wojny Światowej z głębin.
Film pod wieloma względami świetny tak jako sensacja lub dokument, jak kto woli.
Niech nikt proszę nie mówi, że pooglądanie tegoż filmu jest marnotrawstwem czasu.
pozdrawia Mariusz B.
ale tych dwóch filmow nie da sie porównać.
"polowanie" jest filmem akcji, sensacji. "k19" opowiada o ludziach, opoiwada historię załogi okrętu. dla mnie jest nielaże tak dobry jak "das boot" choc tego drugiego nic nie jest w stanie przebic, przynajmniej do tej pory nic lepszego nie powstalo.
A ja jako, że bardzo lubie historie dodam, że nie potrafie porównywać "Das Boota" i "K-19" to tak samo dla jakby porównywać film o działaniach podczas II wojny światowej z filmem o działaniami w Vientami. Takie małe zboczenie zawodowe. Mimo to oba filmy uważam za świetne jak i "Polowanie na Czerwony Październik" czy o wiele mniej świetniej ale miło i wesoło "U571". Chyba od "a" się nie zaczyna zdania ale to się wytnie ;-)
Też jestem zdania, że porównanie Das Boot i K19 to ciężka sprawa. Pod względem czysto filmowym rzeczywiście Das Boot wygrywa - ma "to coś"...
Natomiast jak dla mnie K19 nabiera głębi przede wszystkim dzięki temu, że oparty jest na faktach, a te zrobiły na mnie wielkie wrażenie.
Trzeba mieć ikry, żeby mając w perspektywie gułag na resztę życia, mówić o "rodzinnej tradycji" (i nie wnikam już jakie słowa padły tak na prawdę).