który zasługuje na co najmniej 8, to nie zauważył, że rzeczywistość przedstawiona została w sposób groteskowy, przerysowany tylko dlatego, aby pokazać, że życie może zostać odebrane jako kabaret, nie tylko jako teatr, gdzie każdy gra swoją rolę w myśl "życie jest teatrem, a aktorami ludzie". Nawet fakt pałowania (chyba) Żyda ujęty został w kontraście: na scenie i naprawdę. Ten dramat trzeba obejrzeć po dogłębnym przestudiowaniu II wojny światowej pod kontem, dlaczego Niemcy poparły "demagoga owładniętego poczuciem misji" i XX lecia międzywojennego.
Wtedy zrozumie się m.in. piosenkę "Tmrrw belongs to me", którą śpiewają przedstawiciele hitlerjugend i inni zwolennicy. [ ;\ ]
Można w tej filmowej rzeczywistości kreowanej na lata trzydzieste wyczuć atmosferę katastrofizmu, również w piosence "Money", ponieważ Spengler przewidział "metropolis" - gigantyczne skupiska anonimowych mas, tłuszczy, wszechwładzę pieniądza i nowy cezaryzm. Zjawisko to miało przypadać na rok 2000. Miał rację? Aż tak się pomylił?
Moim zdaniem o tym filmie powinno się dyskutować na j. polskim. Jak widać, jestem zwarta i gotowa, aby bronić tego dzieła. :D