Ta sama konwencja, też zgubili podczas melanżu jednego z ziomków i szukali go cały film jak w pierwszej częsci, na końcu też się okazało że ktoś robił fotki.
NIe chce zdradza szczegółów filmu bo było kilka momentów do pośmiania się ale zdecydowanie za mało.
Film można obejrze ale oczekiwania miałem większe...