Jakoś nie chce mi się wierzyć ,że bo tym co zafundował im gruby w pierwszej części imprezowali z
nim nie mając żadnych podejrzeń ,że im coś tam dosypuje. W ogóle zachowują się tak, jakby tamte
wydarzenia nic ich nie nauczyły. Po takich przeżyciach jak w pierwszej części to chyba powinni już
trochę uważać na siebie?
Z tego co pamiętam oni kupli nowe piwa, co oznacza, że nie były wcześniej otwierane i nikt nie mógł tam nic dosypać. A co do pianek... Nikt się nie spodziewał, że coś z nimi nie tak... Poza tym myślę, że byli pewni, że Alanowi nigdy nie przyjdzie do głowy podobny pomysł po tym jak się skończyło to za pierwszym razem :)