Po obejrzeniu "Kac Vegas" wyszłam z kina z wielkim uśmiechem na ustach. W filmie liczyła się tylko dobra zabawa i tak było. Razem z koleżankami naprawdę się uśmiałyśmy. Film wprawia w dobry nastrój i jak dla mnie tworzy całość. Nie wyobrażam sobie drugiej części. Bo z czego? Panowie dostali już nauczkę. Niektórzy z nich zobaczyli, że muszą zmienić swoje życie, a inni wręcz przeciwnie, bo docenili swoje. Tak powinna się właśnie skończyć nasza historia z bohaterami. Na weselu Doug'a, po obejrzeniu zdjęć z Vegas. Koniec i kropka, a nie druga część, która oznaczałaby serię powtarzanych dowcipów. Jestem totalnie na nie.
druga część popsuje całe wrażenie o filmie... nie wiem czy chcę sobie popsuć pierwszą część dlatego nie sądze abym to obejrzała
Ja jestem jak najbardziej na tak bo dlaczego i nie? Pierwsza czesc byla naprawde znakomita jak na ten gatunek filmowy, teraz mozliwosci jest cztery 1) odgrzewany kotlet ktory bedzie smakowal o wiele gorzej i nie bedzie mogl sie rownac z 1 2) film bedzie na tym samym poziomie co jedynka 3) sequel okaze sie lepszy ;] badz 4) druga czesc bedzie gorsza od pierwszej, ale wciaz na przyzwoitym poziomie. Jak wyjdzie okaze sie po premierze ;) W kazdym razie jesli w najgorszym wypadku kontynuacja okaze sie po prostu gniotem to trudno - obejrze i zapomne :)
Nie chcę urazić ale ewentualnie kiepska druga część nie cofnie Cię w czasie i nie zmieni Twojego wrażenia zaraz po wyjściu z kina po Kac Vegas. Dwa różne filmy, dwie różne rzeczy. To nie Lord of the Rings, żeby część projektu miała wpływ na całość efektu (np. podczas giga seansu i oglądaniu jednego filmu po drugim).
a ty jesteś niedorozwinięty umysłowo skoro nie zrozumiałeś tak prostego postu! zresztą z kim ja pisze Skarb narodów na 10 oceniasz slabej zapowiedzi dajesz 8 a Mgle 1 to pozdro dla ciebie :) i twojej patologicznej rodziny.
Nikt nie pisal o tym, ze nie zrozumial Twojego postu... To raczej Ty nie rozumiesz odpowiedzi.
Jednak nie przejmuj sie, to normalne w wieku gimnazjalnym :)
To że ją wyprodukują jest jasne, ale chamskie uwagi zachowaj dla siebie, bo każdy ma prawo do własnej opinii.
A co racja też nie wydaje mi się, by "2" miała przebić oryginał.
Poczekamy, zobaczymy...
Nie wyobrażam sobie drugiej części. Bo z czego? Panowie dostali już nauczkę. Niektórzy z nich zobaczyli, że muszą zmienić swoje życie, a inni wręcz przeciwnie, bo docenili swoje. Tak powinna się właśnie skończyć nasza historia z bohaterami. Na weselu Doug'a, po obejrzeniu zdjęć z Vegas. Koniec i kropka, a nie druga część, która oznaczałaby serię powtarzanych dowcipów. Jestem totalnie na nie. Ja pie....e to nie ogladaj kobieto bez obrazy ale po jakiego kieła piszecie po co robic 2 czesc jak w pierwszej dostaja nauczke ble ble ble ble to nie ogladajcie a nie piszcie takich bzdur dziekuje nashledanou
Również jestem na nie. Jestem w 90% pewna że już nie uda im się tak rozśmieszyć widzów jak w pierwszej częsci...
Ludzie, nie bądźcie tak pewnie siebie, dajcie temu filmowi szansę. Pierwsza część mi się podobała i czekam na drugą.
Mówisz że to będzie ''seria powtarzalnych dowcipów"
Z tego co pisali to chcą zrobić to tak, aby nam pokazać momenty których nie wyjaśniono, np. tego jak porwali tego tygrysa, skąd mieli tą kure itd.
gówno wiesz to po co się udzielasz? ..
btw nie oglądaj i tyle 3maj sie inteligencie
może i tak... ale jeszcze nic nie wiadomo. ja na 100% pójdę do kina choćby z czystej ciekawości
Ale dziewczyno , o czym Ty gadasz ? Nawet jesli film okaze sie strasznym niewypalem to nie znaczy ze zepsuje osiagnec ktore ten film dokonal. Jesli bedzie glupi to proste , pamietaj zawsze o pierwszej czesci ktora byla sympatyczna przez co bedziesz miala dobre wspomnienia o tym filmie. A jesli bedziesz miala polecic koledze/kolezance ten film to polec mu wersje lepsza i nikt nie straci na tym czasu a nie tu jakies rozpaczania a jeszcze film nie wyszedl i skad wiesz , moze bedzie lepszy od pierwowzoru :)
Podobała mi się pierwsza część filmu i chciałabym żeby druga bęby również dobra. Jednak jak tak się nie stanie, będę trochę zawiedziona, ale bardzo chcę zobaczyć drugą część i mieć nadzieje, że będzie również dobra na pozytywną oceną ode mnie.
Ja obejrzę z powodu Zacha Galifianakisa :) On tak zajebiście zagrał w pierwszej części, że musze obejrzeć drugą. Nie rozumiem tych co nie chcą oglądać drugiej części. Kac Vegas to jest jedna z najlepszych komedii , które obejrzałem, oby "dwójka" była równie dobra :]