ale czasem zabawny, choc aktory i tak kiepscy
(spoiler)
a juz najgorzej jak na koncu wyskoczyl mt jako gwiazda wieczoru ze swoim kiepskim spiewem. i moze ktos zauwazyl ze przed ostatnie zdjecie z imprezy to nawiazanie do zdjecia eddiego adamsa. to im akurat wyszlo:), choc zdjecie okrutne;/
digitaljournalist.org/issue0410/images/adams/execution.jpg
faktycznie, o ile jedynka była przełomowym pomysłem, dwójka to totalna klisza, jakiś pierwszy żart, nowy sytuacyjny żart można było posmakować po ok. 40 min filmu... i szczerze powiedziawszy zdjęcia końcowe z ich imprezy w bankoku biły na głowę całe wypociny około 90min filmu..... - szkoda naprawdę szkoda gdyż nowe umiejscowienie akcji dawało mocny atut do zrobienia czegoś zupełnie nowego....