Obejrzałem. Wcale nie taka tragedia jak duża część osób pisze. Wg mnie zasługuje na 5/10. Nie jest to arcydzieło, ale też nie gniot. Ot taki sobie średniak.
Na pewno dużo lepszy od innych ostatnich produkcji, np. "Ciacho" czy "Wojna żeńsko męska":, które na filmwebie mają ocenę średnią o wiele wyższą od Kac Wawy, ale moim zdaniem to są dopiero gnioty i ja je oceniłem na 2/10.
Co do samego filmu: rewelacyjna Gąsiorowska, Szyc nieco bezpłciowy (po jego roli życia w Symetrii to już jest kalką samego siebie), reszta średniaki.
Obejrzeć można, jest nawet kilka śmiesznych scen, a Gąsiorowska zagrała super. ;)
No i kolejny dowód na to, że nie ma co się sugerować oceną z filmwebu, tylko obejrzeć i samemu wyrobić sobie opinię o filmie. :)
Rewelacyjna jest scena, jak ten starszy gość gwałci poduszkę w burdelu. Jest jeszcze wiele świetnych momentów np. obciąganie sobie fujary i mówienie potem "jestem cwelem". Ogólnie film to nie arcydzieło ale jest dla bardziej wyrobionej publiki i byle prostak nie powinien go oglądać.
...dla bardziej wyrobionrj publiki, HAHAHAAAAAAAAAAAAAAAHHQAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHIPUOHCR:ICFJCRO#JP@###$$^%^IY {{{{{UMSKLJEP@#_(IUDPOEJD}P#EUDI#J#ROJUC_#RUJD(UF}_$#UJDPOC#RJCL#RJFD_}#UD#RUIFD #$IOD+)E
OSZALLLLLLLLLLLLLAŁEMMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JESTEŚ NIEMOŻZLIWIE GŁŁŁUPIIIIIIIIIIIII!@!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to jakieś twoje marzenie erotyczne? wybzykaj własną poduszkę i wreszcie się facet uspokoisz
Gość poniżej, ten cały nemo ma jeszcze kilka kont, bo o tej poduszce wypisuje w kółko i na tym i na innych - to chyba jakieś jego marzenie albo fantazja seksualna! A film jest wesoły, i pokazuje realia burdelowe idealnie, i masz racje - Gąsiorowska super! Ale film ma zły pijar bo ten właśnie frustrat siedzi tu całymi dniami i podbija tylko negatywne wpisy - byłem tu 2 razy, w piątek i środę w zeszłym tyg w różnych godzinach między 12 rano i 2 w nocy - co wpisałem coś pod pozytywnym wpisem, od razu było podbitych 5 negatywnych....jako nemo, swojak, koles, eddy itp. nie wiem, czy on tu jakiś dyżur ma czy co, bo go nie uprzedzałem, ze będę. Po prostu o której wszedłem, to on był.....
Jasne że film fajny, ale mam wrażenie, że coś z tym filmwebem jest nie halo - rzeczywiście, tak jak tu gość powyżej pisze, na przodzie dyskusji codziennie te same nicki podpisane pod negatywnymi wpisami.