Ja "Chłopcy z ferajny" oglądałem, w ogóle mnie nie zaciekawił. Ja oglądam "Kac Wawa".
Też obejrzę dziś Kac Wawe z tym że ja jeszcze nie oglądałem, a Chłopcy z ferajny również nie zrobili na mnie jakiegoś pozytywnego wrażenia...
"Chłopcy z ferajny" pamiętam z dzieciństwa, kiedy pierwszy raz zarwałem nockę dla filmu, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Do tej pory nie miałem okazji do niego wrócić, a chciałem będąc już dojrzałym i mając jakiś bagaż doświadczeń filmowych i życiowych ;). Dzisiaj ucieszyłem się, że jest w tv, ale w tej samej godzinie, co Kac Wawa! Niestety drugiego filmu nie oglądałem wgl, a wzbudził wiele emocji w roku ubiegłym, więc muszę nadrobić ;).
Jest jeszcze Królestwo na TVNie i Robin Hood na TVP2, ja się nad tymi też bardziej zastanawiam, Chłopców z ferajny oglądałem 2 razy, ostatnio tydzień temu, ale chętnie bym jeszcze raz obejrzał. Kac Wawę oglądałem rok temu i ten raz to było już za dużo. Podejrzewam, że połowa osób odpadnie po reklamie.
Robina to już oglądałem wiele razy, w tym roku przecież ile było emisji na czwórce i szóstce na zmianę, emisja Chłopców z ferajny była już w tym roku 2 razy, także oglądałem, Królestwo.. można obejrzeć ale co do nowszych filmów sensacyjnych raczej nie jestem przekonany, trzeba zobaczyć czy ta Kac Wawa to faktycznie taki gniot czy tylko się tak przyjęło, bo co niektóre gnioty mają na FW oceną w okolicach 6,0 a Kac Wawa ma 1,9 ...
Widać, że sportem to nikt się nie interesuje. Rozumiem, że Polacy grają straszną padlinę ale powinniśmy ich wspierać i oglądać. Dziś mecz z Danią a wszyscy piszą jakie to filmy w TV lecą. Żal mi patrzeć na to zaślepienie filmami, szczególnie że dziś nic ciekawego nie leci w TV :/
Daj spokój na wstępie też miałem pisać o meczu ale że jest to portal filmowy to ograniczyłem się do filmów, właśnie wybieram się do bukmachera obstawić min. właśnie ten mecz, daję na dwie opcję remis/zwycięstwo Danii, kurs niezły bo 1,50 zł a na zwycięstwo Dani 2,90 zł, ale wolę zagrać zachowawczo bo już się wiele razy przejechałem...
Polacy jakoś do Danii szczęścia nie mają.. ale kto wie czy jakiś fartowny remis nie będzie ale gdybym miał obstawiać na jeden wynik dałbym na Danię, jeszcze parę ciekawych spotkań dziś jest..
No i dwie dychy poszły niestety, jak mają wygrywać poważne mecze to przegrywają ze średniakami.. bo na mundialu już ich raczej na 99% nie zobaczymy...
Ja jestem zakochany w Chłopcach z Ferajny, oglądałem już z 10 razy chyba a dzisiaj mam zamiar obejrzeć po raz 11!
Oczywiście Kac Wawa. ;)
Nie no, kiedyś z ciekawości obejrzę. Chociażby po to, jak sie sprawdził Milowicz chyba w najlepszej dla siebie roli typowego imprezowicza jak to w poprzednich latach.
zadziwiające jest w ogóle korzystanie z telewizora do oglądania telewizji jako takiej, dlatego oglądanie na nim filmów to już całkowita abstrakcja.
hehe.dobre! ;) MEGA DYLEMAT! ;)
PS.a ja obejrze coś z mojej kolekcji.Chyba "Dziewczynę z tatuażem"
Też się zastanawiam nad własną kolekcją np. ostatnio zakupione "Wróg numer jeden" lub ostatnio wygrane "Moonrise Kingdom"
A jak nie to to mam poważną rozterkę. Królestwa nie znam i nie słyszałem o nim wcześniej, ale wygląda fajnie. Chłopcy z ferajny to klasyka i trzeba w końcu obejrzeć. No i Kac Wawa, cóż, ciekawość to ponoć pierwszy stopień do piekła...
Ludzie, nie róbcie sobie jaj...włączcie FILM, przecież tu nie ma nad czym myśleć...genialni Chłopcy z Ferajny...
włączyłam to na 5 minut podczas reklamy na tvn7 i wystarczy. nieporozumienie. ...szkoda czasu. wolę setny oglądać Chłopców :-)
ale ciekawa jestem Twojej opinii.
Haha to zupełnie tak samo jak ja. Czekam teraz na scene gdy Hill idzie do więzienia a Paulie robi sos pomidorowy z czosnkiem krojonym żyletką.
Ogladanie kac wawa powoduje u mnie zakłopotanie i zażenowanie.
Spózniłem się trochę na seans, ale rzeczywiście nie zapowiada się to nie najlepiej.. zwłaszcza że przed chwilą jadłem kolację a tu Karolak dłubie w nosie.. ja najprawdopodobniej dokończę ten film w całości, bo chcę zweryfikować to czy naprawdę jest taki fatalny czy bardziej się przyjęło że tak jest..
Odpuściłam sobie po "na oko" 45 minutach. Nie da się tego oglądać na dłuższą metę . A rzadko kiedy przełączam filmy. Zdarza mi się najnudniejsze badziewia ogladać do końca "tylko da weryfikacji". Przy "kac Wawie" nie dało się.
Też oglądam kacwawe poyebany shit. Ale chciałem się przekonać co to za syf na który każdy narzekał.No i stwierdzam że nie najgorszy jak na polską komedię.Bez rewelacji dupy nie urywa.