Hilary Duff jest tu jeszcze młoda- ok, ale żeby tak zagrać? Nie obejrzałem do końca:(
Do Hilary nic nie mam - fajna aktorka, ale film był słaby. I ta plastikowa broń...co to miało być???
Nie,do filmu nic nie mam.Fajny,przyjemny i śmieszny.
Hilary też nie zagrała źle ale zaczęły mnie już na tym filmie wkurzac te jej niepotrzebne miny ale tak to wszystko wporzo.
Film BEZNADZIEJNY. "O jejku mój tęczowy kocyk". Rzadko mi się to zdarza, ale MARZYŁAM żeby to "zły" charakter wygrał. Główna bohaterka była taka słodka... Była taką słodką idiotką:)
A hillary niech zapisze się na jakiś korespondencyjny kurs aktorstwa...
Rzadki przypadek żeby nie kończył oglądania filmu,
100% kina dla nastolatek i to młodszych - bez urazy dla nikogo, ale takie miałem wrażenie po około pół godziny. Darowałem sobie oglądanie do końca, więc daruję też wystawienie oceny.
Oj co wy do niej macie ? Zazdrościcie jej sławy ? Eh wiem że nie jest rewelacyjna(choc jedna z moich ulubionych) no ale wkońcu sa gorsze. Nie wiem czemu ale jak zwykle każdy ma jakieś sapy do aktorów młodzieżowych.Ale tera troche o filmie. Dla mnie przyjemny filmik , taki nie typowy. Dobry na poprawienie humoru . Familijny dla całej rodzinki. Nie wzrusza...oddaje lekkie emocje ale dla mnie przyjemny .Moglabym go oglądać wiele razy . Moja ocena 8/10.
Ja Hilary lubię i obejrzałam pare jej filmów i mi się podobały...ale ten to była porażka....nic ciekawego...nie polecam....chyba że dzieciom w wieku 7 lat....
mi się podobał ten film.......:) a czy wy byście się tak nauczyli(chodzi o
sztuczki z bronią:)) , chyba nie. mi się wydaje, że hilary fajnie to
zagrala
Mi się bardzo podobało. Hilary rozbrajająca, poza tym jak na nastoletnią gwiazdkę wówczas dała sobie świetnie radę.
Pozdrawiam.
Dla mnie zagrała spoko, bo w końcu nie ona pisała scenariusz. Mi nie podobała sie fabuła, jakoś ta tematyka nie przypadła mi do gustu. Niby film miał na celu pokazanie miłości rodzinnej po części ale mnie on nie zachwycił. Fabuła dla mnie troche denna, sorry ale takie jest moje zdanie...
z aktorek młodego pokolenia Hilary jest wg mnie ok - przynajmniej lepsza niż te wszystkie Hannah Montany i high school musicale xD :)
Po części się zgadzam. Przede wszystkim film bazuje na oklepanych do znudzenia głupkowatych schematach. Nie zaśmiałem się za bardzo, być może za trudny dla mnie humor ;p A co do gry Hilary, to strasznie denerwowała mnie jej mimika, być może właśnie sztuczna. Mimo wszystko dałem dość dobrą ocenę 4, ponieważ w niektórych sytuacjach była ona nawet dość zabawna.