Kaligula

Caligola
1979
6,0 7,6 tys. ocen
6,0 10 1 7620
6,6 7 krytyków
Kaligula
powrót do forum filmu Kaligula

Kaligula to naprawdę świetny film, niestety wstawiona tam kilkanaście bezsensownych scen które sprawiają że bardziej przypomina porno niż dramat historyczny. Można by spokojnie wyciąć 50 minut ruch..i zostawić samo sedno z pokazaniem prawdziwego pogańskiego Rzymu gdzie panuje perwersja i bezlitosny pęd do władzy. Porównując do obecnych seriali "Rzym", czy "Spartakus" "Kaligula" nie odstaje ani na krok w obrazowaniu rzeczywistości z epoki. Polem, ale raczej nie do oglądania z dziećmi.

magbit

A ja obejrzałem ten film właśnie jako dziecko. Pamiętam, był sylwester 2000/2001 i leciał ten film na jedynce. Rodzice na zabawie, siostra też, a ja siedziałem sam w domu. Cóż miałem robić? Włączyłem TV i akurat emitowany był ten film. Potwierdzam, ten film miejscami to perwersyjne porno. Do tej pory utkwiły mi sceny łóżkowe, a gdy dowiedziałem się, że w filmie Kaligula posuwa swoje siostry, to aż czułem niesmak. Pamiętam, jako dzieciak nie mogłem zrozumieć, czemu w amfiteatrze na scenie stoją marmurowe fallusy. Mimo to film świetny, doskonale ukazywał szaleństwo cesarza. Szczerze polecam

użytkownik usunięty
Radek225

Mnie ten film przeraził. A dokładnie scena w której Kaligula zabawiał się z młodożeńcami - to co zrobił panu młodemu... Wyłączyłem. Rozumiem, że na filmach pokazuje się okrucieństwo - ale czasem przekracza to pewne granice.

Okrucieństwo w "Kaliguli" to nic w porównaniu z fruwającymi bebechami, urywanymi genitaliami itd itp, jakie na okrągło serwują chociażby Tarantino z Rodriguezem.
Co nie przeszkadza, że P.T. krytycy jęczą przy tych filmach z rozkoszy.
Moda. Po prostu moda się zmieniła.
Modne są nie tylko mini albo maxi, stringi albo pantalony.
Modne są także filmy oraz les artistes.

użytkownik usunięty
sweet_november

Moje odczucia przy tej scenie "Kaliguli" były podobne przy "Marjsanie atakują". Tam gdzie przemoc i okrucieństwo jest ot tak i sprawia wrażenie dobrej zabawy dla oprawcy (serial Lexxx jeszcze się kłania) to ja nie jestem w stanie tego oglądać. U Tarantino jakoś inaczej odbieram tą przemoc. Nie wiem dlaczego. Inaczej ją serwuje i pokazuje Tarantino. Mniej dosłownie? Wiemy, że będzie zemsta? Trudno mi w tej chwili napisać dlaczego te sceny mnie przerażają i zniechęcają. Acha piła i hostel też są dla mnie nie do obejrzenia.

ocenił(a) film na 7
Radek225

Po pierwsze Kaligula leciał wówczas na Polsacie, a nie na jedynce. Nadawano wówczas wersję ocenzurowaną więc nie wiem gdzie ty tam widziałeś perwersyjne porno. Pełną wersją Kaliguli oglądałem całkiem niedawno i cóż.. twórcy film posunęli się jednak za daleko. Naprawdę wyjątkowy film został przyćmiony przez zupełnie niepotrzebne pornograficzne ujęcia. Trochę szkoda...

magbit

Nie jestem zwolennikiem filmów z nadmierną ilością treści pornograficznych, ale nie oszukujmy się; gdyby nie te całe perwersyjne sceny, byłby to kolejny film o starożytnym Rzymie których jest cała masa. Sądzę, że to właśnie ów sceny oddały bardzo dosadnie zgorszenie, jakie panowało w tamtych czasach. Identyczna sytuacja ma miejsce w Spartacusie. To rzadkość w kinie, kiedy narządy płciowe są tak wyeksponowane.