Pogański Rzym. Kiedy podstępnie zostaje zamordowany stary cesarz Tyberiusz (Peter O'Toole), jego miejsce zajmuje młody, lecz obłąkany Kaligula (Malcolm McDowell). Początkowe represje, godzące w ważne osobistości ówczesnego Rzymu, zyskują nowemu cesarzowi poklask i aprobatę ludu. Nowy władca zaskarbia sobie również poparcie armii przy... czytaj dalej
Niestety, nie potrafię w tym filmie dostrzec żadnych wartości, gdyż w moich oczach jest on jedną,
wielką, okropnie długą i nudną ucztą dla sadystów i onanistów. Obraz ten nie służy wg mnie niczemu
innemu jak tylko napawaniu się okrucieństwem, wyuzdaniem i perwersją. Owszem- tak było w tych
czasach-, ale ten film...
Taki był Rzym w tamtych czasach Kaligula przedstawia to doskonale bez ogrodek.Rola Malcolma Mcdowella na długo zapada w pamieci swoja droga sporo sie cyckow nadotykał w tym filmie jak widział kobiete to zaraz łapał za cycki.
W co drugim poście narzekanie, że w filmie są sceny porno. No są i co z tego? W jaki to niby sposób uwłacza filmowi? Niech mi ktoś wytłumaczy, bo nie rozumiem.
Jakoś jestem przekonany, że 99% narzekaczy doskonale wiedziało czego się spodziewać po tym filmie (ten 1% może faktycznie się nieświadomie naciął licząc na...
Czy ówczesny Rzym naprawdę tak wyglądał? Na innych filmach zawsze widzimy ład, sztukę, ostoję cywilizacji, w Kaliguli wszędzie kult seksu, rozpasania, okrutne orgie, pomniki penisów (nawet Tyberiusz przedstawiony jest jako stary oblech). Czy reżyser przypadkiem nie podkoloryzował tego do swojej własnej wizji?