... chcą zobaczyć film, który wiernie oddaje klimat tamtych czasów (zachowanie bohaterów tego
filmu jest bardzo uwspółcześnione). Nie polecam tym, którzy chcą w tym filmie zobaczyć jak
wyglądało życie w pierwszej połowie XX wieku w Polsce (dodatkowo w Polsce, która była
okupowana przez III Rzeszą i ZSRR). Nie polecam tym, którzy chcieliby dotknąć historii i poznać
prawdziwych bohaterów "Kamieni na szaniec" (w filmie pana Glińskiego poszczególni
bohaterowie zachowują się inaczej niż ich pierwowzory z realnego świata).
Jeśli ktoś myśli, że obejrzy sobie film i będzie wiedział jaki naprawdę był Zośka, Rudy czy Alek
(tego ostatniego w filmie prawie nie ma) to grubo się pomyli. Po prostu film pana Glińskiego jest
w większości jego prywatną wizją nieopartą na faktach ani nawet na książce Kamińskiego (luźne
powiązania z książką). Jeśli ktoś chce obejrzeć ten film MUSI być tego świadomy. Inaczej czeka
go rozczarowanie. Jeśli natomiast wiesz, że film ten jest w dużej mierze fikcją to możesz śmiało
oglądać. Po prostu musisz sobie zadać pytanie czego oczekujesz po tym filmie.
Przed pójściem do kina trzeba o tym wiedzieć :
" Moją intencją nie była rekonstrukcja faktów, ani tym bardziej weryfikowanie relacji świadków
przedstawianych zdarzeń " - Robert Gliński