tak, tym razem to prawda. Porywająca historia o wielkiej przyjaźni (kto dziś oddałby życie za przyjaciela? ) sfilmowana z werwą i świeżością nieopatrzonych, bardzo fajnych głównych aktorów. Piękne zdjęcia, dobra, niebanalna muza od początku aż do napisów końcowych. A przede wszystkim EMOCJE. Wszystko się zgadza. Dla mnie Super 8/10 i więcej takiego kina polskiego poproszę, a będzie dobrze.