Bardzo przyzwoity film. Nie spodziewałam się sądząc po reżyserze- bo nie jestem fanką jego twórczości. Film jest bardzo nowoczesny- począwszy od montażu i muzyki poprzez stroje (nie ma prochowców i poważnych min) kończąc na koncepcji postaci- wszystko jest bardzo udane. Film ogląda się świetnie- trzyma w napięciu pomimo wiadomego przebiegu zdarzeń; wzrusza. Nie ma chyba ani jednej źle zagranej roli- aktorzy pierwszoplanowi- zagrali bezbłędnie. Stenka, Łukaszewicz, Żmijewski, Chyra- doskonali- małe role ale do zauważenia i zapamiętania. A w porównaniu z Akcją pod Arsenałem albo Czasem Honoru- film powala po prostu ;)