Nuda, nuda i jeszcze raz nuda i oczywiście zero logiki w działaniu. Gdzie tu horror? Gdzie tu pełno okrucieństwa? Najbardziej rozwaliła mnie ta niby główna bohaterka, która przez cały film jedyne co robiła to krzyczała, płakała i się trzęsła. No litości, w końcu zaczęłam kibicować Carlowi i spółce.