Właśnie obejrzałem wczoraj w nocy, chyba nawet była to wersja odnowiona cyfrowo. Utrzymany w stylu gotyckich powieści, zresztą jak spora większość "Hammerów". Jedynym mankamentem - i to niestety po stronie polskiej - był fatalny lektor. Wprost nie dało się go słuchać! To chyba jakieś domorosłe tłumaczenie, beznadzieja....

Lubię takie stare wampirystyczne historie, nakręcone już w miarę nowocześnie. Wampir wysysa wraz z krwią młodość, a dziewczyny do wysysania Anglicy dobrali wyjątkowo ładniutkie ... w sumie niezły film. Jeśli ktoś lubi takie starocie, oczywiście, bo małolactwo przyzwyczajone do komputerowych stworów i teledyskowego...

venom

I wiecie co? Ta tandeta która wylewa się z ekranu na widza litrami bardzo mi się podobała. Utrzymanie w takiej stylistyce wydało mi się wręcz zamierzone. Do tego film jest jednym z najpiękniejszych wizualnie Hammerów. Ogólnie patrząc na to wszystko z przymrużeniem oka bawiłem się świetnie. 7/10

Dobrze, że jeszcze ktoś o tym pamięta, a właściwie pamiętał. Jak to u Hammera zachwyca aktorstwo. Szkoda, że ani Cushing ani Lee nie wystąpili w tej zacnej produkcji. Z pewnością lepiej by się to oglądało. No ale przecież każdy (prawie) film z nimi ogląda się lepiej ;) Ode mnie 7/10

Leciał kiedyś w późnej porze. Siedziałem niemal całą noc by obejrzeć. I dostałem niesamowite połączenie płaszcza i szpady z horrorem :) Po prostu miodzio :) Szkoda, że DVD nie ma, kupiłbym z miejsca :D

że mam ogromny sentyment do "Hammerów", to zawiodłem się, zresztą nie pierwszy raz. Ciekawostka, mamusia występujaca pod koniec filmu jest bardzo podobna do Doroty Naruszewicz

Dośc kiepsko znam dokonania wytwórni Hammer.W ostatnich kilku latach widziałem zaledwie kilka produkcji z ich stajni , w większości nie przypadły mi do gustu bądź były marne.Problem leżał głównie w tym że średnio przepadam za epoką monstrów w amerykańskim horrorze a na RKO tez w większości spoglądam z przymrużonym...

Zachęcam do obejrzenia, a jednocześnie zastrzegam sobie prawo do subiektywnej opinii.
Po prostu spodziewałem się więcej. Film mnie po prostu znudził. Mało w nim wątku typowo kryminalnego, na który liczyłem (przydałoby się więcej dedukcji, ukazania stylu pracy łowców, ciut więcej wampirzych akcji). Po cichu liczyłem...