W czasie trwania filmu jego temat przewodni potraktowałem jako fikcję i to taką dosyć mocno rozwiniętą. Absurd następujących po sobie wydarzeń, trochę nielogiczny główny bohater, groteskowa degrengolada ostatnich dni wojny. Ale się zdziwiłem, gdy dowiedziałem się, że to wydarzyło się naprawdę. Warto poczytać o Willim Heroldzie. Chciałbym także dodać tak z lokalnego patriotyzmu, że film był kręcony w Polsce, a pokazany tam obóz znajdował się w Mirosławicach koło Sobótki na Dolnym Śląsku.
To nie jedyny polski akcent. Totschläger to Kordian Rekowski. Niestety, wygląda na to, iż większość serwisów nie jest zainteresowana pełną obsadą i najczęściej nie jest wymieniony, choć widać go w bardzo wielu scenach, w tym także tych końcowych.
Ktoś może mi wyjaśnić co wydarzyło się w Polsce w 1940 r. Wydawało mi się że wojna była w 1939 r. Poza tym film niezły choć szału nie ma.
Za szczególne zasługi zawsze są nagrody. Przyznawali nawet za lanie benzyny do kanałów i rozstrzeliwanie kobiet.